Autor: GolDek (wkroliko_at_NOSPAM.inetia.pl)
Data: Mon 18 Nov 2002 - 22:28:33 MET
Użytkownik alexander napisał:
> Cesc!
>
> Użytkownik "GolDek" <wkroliko_at_NOSPAM.inetia.pl> napisał:
>
> Nie no, piszesz ze karta graficzna nie dziala bo cos jest nie w porzadku z
> zasilaczem, a teraz piszesz ze nie warto sie nad tym rozwodzic.
Nie, to ty w swoim pierwszym poście stwierdziłeś, że zarówno płyta jak i
karta są w porządku (bo płyta działa z inną kartą, a karta działa na
innej płycie)- takie wnioski z tego wyciągnąłem i zasugerowałem, że
kolejnym podejrzanym jest zasilacz, no bo w końcu jakaś przyczyna
takiego zachowania karty musi być. Jeżeli pisałem, że nie warto się nad
tym rozwodzić to miałem namyśli sytuację taką, że jak zasilacz jest
padnięty to i tak trzeba go wyminić niezależnie co jest przyczyną
awarii. To była podpowiedź co wg mnie w natępnej kolejności trzeba
sprawdzić. A tak swoją drogą, podmieniałeś zasilacz?
>
> Moglbys uzasadnic swoje twierdzenie, jakoby fakt ze zasilacz potrafi
> podtrzymac napiecie przez ok 0,5 sekundy (pewno mniej, ale tyle jest
> zauwazalne):
>
Po 0,5 s przerwie prądu zasilacz powinien się wyłączyć.
>
> No niestety moj Enermax nie pozwolil mi uniknac klopotow, faktem jest ze
> GeForce nie startuje.
>
To fakt, pomimo tego że posiadasz dobrej klasy zasilacz nie można
wykluczyć jego awarii.
> Pozdrawiam!
> Aleksander
>
>
>
-- Pozdr GolDek Jeśli chcesz do mnie napisać, usun 'NOSPAM' z mojego adresu.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:56:22 MET DST