Re: Karta muzyczna. Jaka wybrac?

Autor: KRiZBi (krizbi_at__NO4SPAM_gower.pl)
Data: Fri 15 Nov 2002 - 19:47:07 MET


Dnia Thu, 14 Nov 2002 16:09:04 +0100 Sniper w wiadomości
<ar0ebh$461$1_at_news.onet.pl> napisał/a:

>Spox, tylko że przykład kart profi podałem po to, żeby pokazać, że w
>świecie kart zaawansowanych wcale nie jest tak cudownie. Wiele bajerów
>w takich urządzeniach to jakieś dodatkowe bufory, sprzętowe
>de/kompresory, czy procesory DSP. Po prostu uważam, że krytykując
>Live! trzeba podać jakieś dokładne powody, a nie stwierdzenia, że jest
>do dupy.
No dobra, ale porównywanie go do kart profesjonalnych to IMO
nieporozumienie. Ten przykład ze śmieciarką jednak bardzo tu pasuje :)

>Konkurencji na jego poziomie nie porównywałem, bo znam tylko kilka
>modeli Terrateca i parę low-endowych wynalazków. Ale skoro tak mówisz,
>to nie wątpię, że Live! ma w swojej kategorii cenowej coś co gra
>równie sprawnie.
Cieszę się, że uwierzyłeś i mam nadzieję że kiedyś osobiście się o tym
przekonasz :)

>Tutaj już się nie zrozumieliśmy. Nie napisałem, że gra lepiej, tylko
>podałem przykład Antexa, który kiedyś był faktycznie cudem techniki
>audio. Teraz stosuje się go nadal, ale Live! przegonił go technologią,
>bo jest nowszy. Jeśli chodzi zaś o porównanie z kilkoma innymi firmami
>produkującymi nowoczesne, zaawansowane karty, to Creative jeszcze dużo
>musi się uczyć.
Porównujesz Live z kartą z przed paru lat, co jest trochę bez sensu...
technologia poszła bardzo do przodu i dzisiaj porządne przetworniki
kosztują grosze, kiedyś za SN rzędu 90 dB trzeba było słono zapłacić.
O rozwoju procesorów DSP już nawet nie wspomnę :)

>Hmm... chyba nie podam ci nic konkretnego. Pracuję w tej branży, więc
>wiem. Jak chcesz, zapytaj na grupie pl.rec.radio, tylko uwaga: tam
>strasznie nie lubią intruzów i w ogóle to jakaś chora elita
>"radiowców", więc uważaj jak pytasz. Ja akurat jestem w "opozycji" i z
>honorem walczę z ich chamskimi docinkami :-)
dobra, uwierzę ci na słowo ;)

>> Coś dużo tych lamerów, nie ? No ale faktycznie,
>> statystyczny lamer przeważnie kupuje sobie Live'a :)
>
>Tutaj już jesteś lekko złośliwy. Odkąd czytam tą grupę (a to już parę
>latek), nikogo lamerem nie nazwałem. Jeżeli już, to staram się
>polemizować, ale nigdy nie narzucam nikomu własnego zdania.
OK, zwracam honor, ale chyba tylko lamer nie potrafi zainstalować
poprawnie sterowników, nie ? Tym bardziej, że jak piszesz Live jest
taki doskonały ;) Fakt, że Live nie jest złą kartą, choć faktem jest
że sprawia czasem problemy, ale niestety wiele osób uważa tak jak ty,
że tylko Creative się liczy a reszta to gówno i stąd większość
składanych zestawów komputerowych ma Live (bo reszta ma AC97;). Zobacz
w cenniki sklepów komputerowych - do wyboru masz tylko wyroby Creative
i jakąś tandetę za 30zł, a sprzedawcy na pytanie czy mogliby
sprowadzić Fortissmo, Vortexa czy Yamahę robią oczy jak pięciozłotówki
i patrzą na ciebie jak na wariata ("nie chce pan Live'a ?":) Dlatego z
tobą polemizuję, bo kreujesz się na eksperta (czego nie neguję, ale
piszesz przez pryzmat swojego doświadczenia z kartami profesjonalnymi,
do tego sam przyznajesz, że nie jesteś na bieżąco w temacie kart
amatorskich:) i ktoś mógłby sobie twoją pochwałę wyrobów Creative za
bardzo wziąść do serca ;) A prawda jest taka, że są one
przereklamowane, drogie i problemogenne i ludzie powinni brać to pod
uwagę decydując się na kupno karty muzycznej :)

pozdro

-- 
KRiZBi


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:54:46 MET DST