Re: najwieksza glupota ? :)

Autor: Wojciech Giersz (chektor_at_malenstwo.iinf.polsl.gliwice.pl)
Data: Tue 12 Nov 2002 - 13:27:01 MET


> Mialem sporo przebojow... Teraz juz nie bardzo pamietam, ale 1 opowiem:

Problem: "a z mojej drukarki wychodza tluste kartki!" (iglowka).
Rozwiazanie: wyjac plaster kielbasy ze srodka.

Problem: "moja myszka nie chce dzialac!"
Rozwiazanie: "prosze zapamietac, ze myszka ma lezec kulka do DOLU".

Problem: "a ja wczoraj w domu napisalam taki dokument we Wordzie
         (doslownie tak), i nie moge teraz tutaj go znalezc".
Rozwiazanie: a co tu zrobic? Tylko westchnac...

Problem: "moja drukarka nie chce dzialac! Wyskoczyl jakis komunikat: wloz
          papier. Co robic???"
Rozwiazanie: jak wyzej.

Moglbym tak jeszcze dlugo... ;)
A tak serio -- goraco popieram koncepcje obowiazkowego posiadania ECDL przez
osobe pracujaca z komputerem.

-- 
Chektor
..Wojciech.Giersz............................................................
.125p: '69 1300 -- '85 1500 -- byc moze '71 1300 -- http://fso.lotnisko.net/.
........." A good girl is a good girl -- but a bad girl is better. ".........


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:53:46 MET DST