Autor: KRiZBi (krizbi_at__NO4SPAM_gower.pl)
Data: Sat 09 Nov 2002 - 21:59:29 MET
Dnia Fri, 8 Nov 2002 15:50:21 +0100 Aikus IP w wiadomości
<aqgijh$29bd$1_at_news2.ipartners.pl> napisał/a:
>Słyszałem (gdzieś dzwoni ale nie badzo wiem gdzie ) że można
>skompresować sobie dysk twardy i rozszeżyć jego objętoś. ja mam 100 MB
>więc może mi na tym zależeć. jak to się robi i co się z ty wiąże ,
>może ktoś wie i może mi pomóc znaleść odpowiedzi na te pytania
>
>100MB? To Ty pod DOSem pracujesz? Czy pod jakims Windowsem 3.11 czy
>cos? Z reszta nie wazne...
hahaha ale śmieszne...
>Generalnie faktycznie mozna skompresowac caly dysk (pod DOSem to byl
>programik dblspace AFAIR) i faktycznie miejsca jest troche wiecej. Na
>licznikach to wyglada jakby bylo go dwa razy wiecej, ale to nei zawsze
>jest prawda. Bo to dziala tak samo jak normalne programy do kompresji
>danych. Niektore pliki kompresuja sie bardziej niektore mniej - to
>zalezy od "jakosci bajtow":)
Pod windows jest Drivespace, trzeba go sobie doinstalować z instalki
bo przy standardowej instalacji nie jest on instalowany (btw - fajnie
brzmi to zdanie :)
>A wiaze sie z tym (poza zwiekszeniem pojemnosci dysku) spowolnienie
>jego pracy, oraz wieksze prawdopodobienstwo utraty danych (calego
>dysku!!!) w przypadku wystapienia bledow w slowniczku.
Używam drivespace od paru lat i NIGDY nie zdarzyło mi się utracić dane
przez przypadek (bo własna głupota to inna bajka :). Zresztą
Drivespace bardzo dba o spójność danych i wykonuje automatycznie
naprawę stuktury wolumenu w przypadku jej uszkodzenia. Spowolnienie
jest niemal nieodczuwalne, szczególnie przy współczesnych prockach.
>Bo tam sie wtedy odzielna partycja tworzy na ktorej jest ta taka
>matryca i caly slowniczek jest na Niej zapisany. I On jest dynamiczny,
>caly czas sie zmienia bo Ty zapisujac cos na dysku zmieniasz jego
>zawartosc. I jak masz stary dysk, to wystarczy, ze ta matryca Ci sie
>zamaze i juz ch**.
Nie wiem o czym piszesz ale na pewno nie o programie Drivespace i jego
metodzie kompresji dysków ;) Zresztą w przypadku większosci błędów i
uszkodzeń w pliku wolumenu windowsowy scandisk sobie poradzi - w pełni
obsługuje on skompresowane wolumeny i potrafi naprawić nawet takie
które się już nie montują.
a do autora pytania - jeśli masz mało miejsca i szybki (>200MHz)
procek to kompresja dysków nie tylko ma sens ale jest chyba jedynym
sensownym rozwiązaniem, do tego nie wymagającycm żadnych inwestycji w
hardware :)
pozdro
-- KRiZBi
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:53:23 MET DST