Re: Uszkodzony w jakiś dziwny sposób AMD czy płytagłówna???Proszę o radę.

Autor: prabula (prabula_at_interia.pl)
Data: Fri 08 Nov 2002 - 15:05:53 MET


Kolega <sieszpak_at_poczta.onet.pl>
pisze

> Kolega składając kompa nie odkleił folii z radiatora i tak zamocował go na
AMD
> A1800XP+. Przy włączeniu komputer wyłączał się po kilku sekundach
(działało
> zabezpieczenie termiczne) lecz przy którejś próbie nastąpiła głucha
cisza.
> Zdejmując radiator zorientował się jaki błąd dokonał, diagnoza była jedna
> spalony procek. Włożył do jeszcze do jednej starszej płyty i to samo-
cisza. Na
> drugi dzień coś go natchnęło i postanowił odpalić go ponownie w starej
płycie.
> Ku wielkiemu zdziwieniu poszedł na 1,33MHz i spokojnie działała WINda.
Szybko
> zadowolony przełożył na nową płytę i znowu nic cisza, wiatrak się kręci
słychać
> dysk lecz monitor ciemny, głośniczek nie wydaje żadnych pisków.
> Spotkał się ktoś z podobnym przypadkiem?? Karta graficzna oczywiście OK.
> monitor również, dysk podpięty prawidłowo czy odłączony, ciemny ekran- nie
> zapala się nawet dioda na monitorze. Czy uszkodzony jest procesor czy
raczej
> płyta się popsuła czy może coś innego. Nie możliwości wsadzenia innego AMD
do
> tej płyty i zworka od BIOSu nie stoi na resecie. Jakie rady???

sprazwdz czy plyta nie ma zabezpieczenia w BIOS'ie wykrywajacego obecnosc
wiatraczka
procesora (czy jest wpiety w CPU FAN), bez tego wiele plyt nie ruszy
pozdr
pawel w

-- 
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.comp.pecet


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:53:06 MET DST