Uszkodzony w jakiś dziwny sposób AMD czy płyta główna???Proszę o radę.

Autor: sieszpak_at_poczta.onet.pl
Data: Fri 08 Nov 2002 - 08:09:51 MET


Kolega składając kompa nie odkleił folii z radiatora i tak zamocował go na AMD
A1800XP+. Przy włączeniu komputer wyłączał się po kilku sekundach (działało
zabezpieczenie termiczne) lecz przy którejś próbie nastąpiła głucha cisza.
Zdejmując radiator zorientował się jaki błąd dokonał, diagnoza była jedna
spalony procek. Włożył do jeszcze do jednej starszej płyty i to samo- cisza. Na
drugi dzień coś go natchnęło i postanowił odpalić go ponownie w starej płycie.
Ku wielkiemu zdziwieniu poszedł na 1,33MHz i spokojnie działała WINda. Szybko
zadowolony przełożył na nową płytę i znowu nic cisza, wiatrak się kręci słychać
dysk lecz monitor ciemny, głośniczek nie wydaje żadnych pisków.
Spotkał się ktoś z podobnym przypadkiem?? Karta graficzna oczywiście OK.
monitor również, dysk podpięty prawidłowo czy odłączony, ciemny ekran- nie
zapala się nawet dioda na monitorze. Czy uszkodzony jest procesor czy raczej
płyta się popsuła czy może coś innego. Nie możliwości wsadzenia innego AMD do
tej płyty i zworka od BIOSu nie stoi na resecie. Jakie rady???

-- 
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:53:01 MET DST