Re: maxtor 60gb, 'wyje'

Autor: Radoslaw Sokol (rsokol_at_magsoft.com.pl)
Data: Sat 12 Oct 2002 - 14:07:35 MET DST


Hi,

oVo wrote:
>
> No i to potwierdza moja opinie ze w tej chwili robi sie szajs zeby
> obnizyc koszty produkcji. Kilka lat temu wyjace czy padajace dyski to
> byla rzadkosc.

Eee? Serio? ;)

A co z Seagate 540 MB padającymi jak muchy? :) Connery 1.2 GB
też były dość zawodne (na szczęście mój 850 MB, otrzymany w
zamian za padniętego Seagate, przeżył do dziś ;) ). Potem
przyszła seria Seagate-Connerów padających jeszcze bardziej.
Caviara 420 MB padniętego po dwóch chyba latach pracy mam
jeszcze w szufladzie, i nie był to jakiś straszliwy wyjątek
wśród Caviarów tamtej ery :)

Jedynie Quantumy z tego były naprawdę niezawodne, choć też
zdarzały się padnięte po paru miesiącach pracy.

W dyskach do przodu idzie tylko wydajność i pojemność.
Z niezawodnością jest ciągle mniej więcej tak samo (co i tak
jest dobrym wynikiem przy ciągle rosnącym obciążeniu mecha-
nicznym, jakie wytrzymywać muszą dyski).

-- 
|""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""|
| Radosław Sokół  |  mailto:rsokol_at_magsoft.com.pl          |
|                 |  http://www.grush.one.pl/              |
\................... ftp://ftp.grush.one.pl/ ............../


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:42:13 MET DST