Re: maxtor 60gb, 'wyje'

Autor: oVo (ovo_at_nospam.poczta.onet.pl)
Data: Sat 12 Oct 2002 - 13:53:01 MET DST


On Sat, 12 Oct 2002 11:29:50 +0200, Radoslaw Sokol
<rsokol_at_magsoft.com.pl> wrote:

>2) mój Maxtor 5400 rpm (seria sprzed D540X) pracuje non stop,
> 24 h/dobę, 7 dni w tygodniu (chyba od trzech miesięcy co
> najmniej, bo w tej chwili uptime mojego komputera to 44 dni,
> a wtedy go tylko resetowałem) -- w tym w lecie -- i stał się
> co prawda minimalnie głośniejszy od chwili zakupu, ale słychać
> go tylko w nocy i gdy wszystkie wiatraki się wyłączą :)

No i to potwierdza moja opinie ze w tej chwili robi sie szajs zeby
obnizyc koszty produkcji. Kilka lat temu wyjace czy padajace dyski to
byla rzadkosc. W pracy mam w jednym pokoju kilka komputerow z Quantum
Fireball 1.08GB i Caviarami 540MB, kupione to bylo 4-6 lat temu o ile
dobrze pamietam i jakos nic nie pada. Przy "upgrade'owaniu" PC-ta
posprzedawalem Maxtory 245MB, Seagate Medalist 1GB, Quantum Sirocco
2,5GB, Quantum Fireball 3,8GB, Quantum Lct 10GB i kurde wszystko
chodzi ludziom do tej pory bez problemu, nawet te 245MB Maxtora.
A w tej chwili co sie nie kupi to problem. Boje sie co bedzie jak
zaczna ludzie kupowac nowe modele HDD z 1 rok gwarancji.
Pewnie znowu producenci cos pokombinowali zeby bylo taniej.

Pozdrawiam

oVo



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:42:12 MET DST