Autor: Kosh (khn_at_no-spam.wp.pl)
Data: Sat 12 Oct 2002 - 12:00:37 MET DST
"oVo" napisal(la) dnia 2002-10-12 11:22, te oto slowa:
> To jest prawda ale poprzednik ma racje ze Maxtor zaczyna chodzic
> glosno jak sie nagrzeje. W lecie w pracy padlo mi Fujitsu 40GB 7200,
> kupilem na gwalt ;o) Maxtora 5400 bo najtanszy. Chodzil cichutko.
> Po tygodniu instaluje 2000 + SQL + Exchange wszystko w wersji serwer.
> Dysk pracuje przy instalacji 3 godziny na maxa bez chwili przerwy.
> I co? Od tej pory wyje. Po 4 tygodniach dostaje za zepsute Fujitsu
> Maxtora 7200. Kopiuje system dysk --> dysk. Po paru tygodniach musze
> przeinstalowac wszystko jeszcze raz. Dysk pracuje kilka godzin na maxa
> ico? I oczywiscie wyje. Maxtory sa niezawodne ale ciche tylko do czasu
> niestety. Do czasu pierwszego porzadnego nagrzania. Fizyki sie nie
> oszuka. Jak sie w srodku wszystko rozszerza to musi sie zrobic luz.
Uzywam 740-tek i co - nic - jak byly ciche tak sa (tryb jalowy). :-)
Obecnie sa chlodzone, ale przez pierwszy okres 3-mcy uzytkowania nie
byly (okres letni, temp. 50-54). Zastanawiam sie skad bierzesz tak
_defetystyczne_ opinie ???. :-) Co do pracy ich pozycjonerow, no coz
faktycznie sa odczuwalnie glosniejsze w stosunku do konkurencji (B IV).
Czy nie mozna _zrozumiec_ , ze sam producent doposzcza wzrost poziomu
halasu?.
P.S.
Jezeli dyski pracuja w serwerze to czy to jest takie wazne, ze generuja
halas ???. Dla mnie nie ma najmniejszego zanczenia czy to 31 czy moze 34
dB. :-)
-- Best regards, Kosh khn(at)wp(dot)pl ___________________________________________________________________ "Czlowiek stworzony jest aby szukac prawdy, a nie aby ja posiadac!"
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:42:10 MET DST