Re: No to we?my na warsztat monitory LCD...

Autor: Paweł Paroń (pawelp_at_freeland.lublin.pl)
Data: Thu 10 Oct 2002 - 10:56:05 MET DST


In article <ao3dpn$194$1_at_kujawiak.man.lodz.pl>, Donik wrote:

> c) Brak elektryzowania powierzchni ekranu (w nowych CRT jest minimalne,
> ale jest i powoduje wysychanie spojówek przy długich sesjach)

> d) Dużo mniejsze zużycie energii (rząd wielkości)

Jaki znowu "rząd wielkości", 17" CRT ciągnie około 100-120W, 15" LCD 30-40W,
to nie jest rząd wielkości. A 15" CRT pobiera zazwyczaj poniżej 100W. Nie ma
cudów, LCD ma bardzo jasne podświetlanie, na to jest potrzebna energia.

> No właśnie. A LCD nie miga _w ogóle_.....

To nie jest takie oczywiste. Cały ekran nie miga, ale potrafią migać
niektóre fragmenty, np. czarne płaszczyzny (czasem latają po nich paseczki i
kropeczki, jak szum w TV przy słabym sygnale), czasem w najróżnieszych
miejscach pojawia się mrugająca mora, zależnie od tego, co jest wyświetlane.
Efekt jest taki, że np. oglądasz nieruchome zdjęcie, a widzisz, że niektóre
fragmenty drgają i mrugają.

Podstawa przy takim zakupie to możliwość spokojnego przetestowania monitora,
w takich warunkach, w jakich ma być używany, najlepiej przez parę dni. Ja
właśnie oddałem LCD do sklepu, za jakiś czas zrobię drugie podejście, ale
tylko pod warunkiem, że będę mógł go używać przez kilka dni i w razie czego
oddać.

Paweł



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:41:27 MET DST