Pomóżcie prosze!

Autor: Michał Kostrzewa (kosa_at_ekopak-jatne.com.pl)
Data: Fri 04 Oct 2002 - 16:58:47 MET DST


Nie moge odpalic koputera. Problemy zaczely sie od tego ze komputer mi
zwolnil, czesto zaczely wyskakiwac niebieskie okienka z napisami o bledach.
Pomyslalem ze to wirus. Zgralem najnowszego Mks vira - nic. Zgralem Nortona
Antyvirus - wyskoczylo ze nie moze odczytac dysku. Norton utilieties nie
wykrywa bledow tylko nie moze przeczytac poowierzchni dysku, Scandisk tak
samo. (zatrzymywal sie w jednym miejscu i katowal dysk) Za kazdym razem
trzeba bylo resetowac kompa. A teraz komputer staje w momencie w ktorym
powinien zaczynac ladowac sie Windows i przy wciskaniu klawiatury slychac
klikanie. Czy da sie cos z tym zrobic? Czy to moze byc jakis najnowszy wirus
ktorego nie lapia programy? Czy jak sformatuje dysk to bedzie OK? (nie
chcialbym bo mam tam pare waznych rzeczy). Dlaczego tak sie stalo? Czy moglo
to byc spowodowane nieodpowiednim zamknieciem systemu (resetowaniem) ?
POMOZCIE PROSZE ! nie usmiecha mi sie kupowac nowego HD.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:39:29 MET DST