Re: slawetna K7S5A - co z nia poczac ?

Autor: abs (abs_at_alpha.net.pl)
Data: Thu 19 Sep 2002 - 00:14:15 MET DST


> nie rozumiem ,ja mowilem calkiem powazne.

A ! No tak, nie zajarzylem...

> Oczywiscie spalic nie za pomoca
> ognia! :) Podajesz plycie ladunek elektrostatyczny na najwaznejsze
uklady i
> plyta siada ,juz nie odpala:)

Kurka, z plyta to jeszcze o takich kombinacjach nie slyszalem... Co innego
z dyskami :)
No ale jesli bym juz sie takiego czynu dopuscil, to pewni dostane tego
samego typu plyte i kto wie czy znowu nie bedzie z nia problemow. Moze
zgodza sie wymienic za doplata na cos innego ale najpierw mialbym ich
spytac: czy jak plyta mi sie zepsuje, to wymienicie na inna ? :)
Eh, sytuacja beznadziejna...
ABS



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:32:27 MET DST