Re: rozmagnesowywanie philips'a 105e

Autor: Slawek [am-pm] (sl_d_at_poczta_KROPKA_onet.pl)
Data: Wed 18 Sep 2002 - 12:50:19 MET DST


Użytkownik "heiliger" <wdyham_at_tlen.pl_SPAMLOCK> napisał:

> [............] geometria (obraz odwrocony o ok 1 st. przeciwnie
> do wskazowek zegara) - brak regulacji takiego siekniecia, brak osd (na
> poczatku mi to nei robilo roznicy), przebarwienia ekranu w rogach,
> ostrosc obrazu w niektorych miejscach pozostawia wiele do zyczenia,
> roznice w jasnosci poszczegolnych obszarow kineskopu, i najwazniejsze
> - *brak mozliwosci samodzielnego rozmagnesowywania*...

Obracanie obrazu robi się banalnie - po wyłączeniu i zdjęciu obudowy
trzeba spróbować obrócić cewki odchylające. Jest czasem śruba
dociskowa, trzeba ją poluzować. Włączyć monitor, i OSTROŻNIE
obracać cewkami, nie dotykając niczego oprócz izolowanych elementów
cewki. W razie kłopotów wyłączać, obracać, włączać.

Do regulacji ostrości służy jakiś potencjometr (w bloku wysokiego
napięcia), czasem jest to plastikowe pokrętło, czasem dziura na
śrubokręt. Szukaj, kombinuj, reguluj. Najwyżej popsujesz!

Cewkę rozmagnesowującą można samemu zrobić. Trzeba nawinąć
kilkanaście - kilkadziesiąt zwojów jakiegoś drutu w cienkiej izolacji
w okręg o średnicy 20 do 30 cm, podłączyć do wtórnego uzwojenia
małego transformatora, włączyć pierwotne do sieci. Jeśli całość za
bardzo się grzeje, zrobić szybko sesję rozmagnesowującą, zbliżając
i oddalając cewkę od różnych miejsc ekranu. A gdy całkiem dymi,
nawinąć więcej zwojów lub dołożyć rezystor w szereg - kilkadziesiąt
omów, kilka watów mocy.

--
Sławek [am-pm]


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:32:09 MET DST