fiutitsu drajw - reklamacja

Autor: radxcell (radxcell_at_X.pl)
Data: Tue 10 Sep 2002 - 18:46:40 MET DST


Oddalem do reklamacji dysk twardy. Dostalem kwitek przyjecia do serwisu,
zabrali mi gwarancje (chyba nieprawidlowo :)).

Teraz dowiaduje sie ze producent odrzuca reklamacje ze wzgledu na
uszkodzenie mechaniczne dysku. Podobno na zlaczu jest jakies prawie
niewidoczne
pekniecie.
Sprzedawca sam przyznal ze nie zauwazyl dopoki mu nie pokazali.
Tak wiec najpewniej reklamacja zostanie odrzucona z powodu jw.

I teraz - co moge zrobic?
Czy moge w jakikolwiek sposob wykorzystac fakt,
ze sklep przyjal towar do reklamacji bez zastrzezen (bo w koncu pekniecie
moglo
powstac z ich winy, juz po oddaniu dysku)?
Poza tym minelo juz ponad 14 dni kal, ale z tego co pamietam w umowie
gwarancyjnej
jest zastrzezenie o wydluzeniu do 28 dni roboczych.
Produkt ma ponad rok, wiec rekojmia odpada.

Wiem ze mnie jako klienta nie powinno obchodzic co dzieje sie miedzy sklepem
a serwisem
(a moze powinno?) i w przypadku spornym pewnie bede sie dochodzil ze
sklepem.
Na co zwrocic uwage?
Czy jesli przyjme dysk z pisemnym uzasadnieniem to tak jakbym sie godzil,
ze to ja spowodowalem to 'uszkodzenie mechaniczne'?
Czy tez powinienem po 14 dniach przyjsc i poprosic o dysk i "bez dyskusji"
bo ma byc na miejscu?

Sprawe utrudnia fakt, ze nie mam dowodu zakupu - dysk ten dostalem w ramach
wymiany
za uszkodzony.

rdx

--
 ___         ___  __       _ _
| _ \__ _ __| \ \/ /__ ___| | | gg#: 157002
|   / _` / _` |>  </ _/ -_) | | radxcell_at_X.pl
|_|_\__,_\__,_/_/\_\__\___|_|_| GSM: 692 226 774
Odpisujac zmien X na poprzednia litere alfabetu.
Grales kiedys w Acrossa?  http://across.prv.pl


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:29:12 MET DST