Autor: Zbigniew Kiszkiel (zkiszkiel_at_bialystok.bsk.vectranet.pl)
Data: Sat 28 Sep 2002 - 22:51:07 MET DST
Marek Skubela wrote:
>.. padl mi dzisiaj.. Na poczatku spalil mi sie zasilacz
>Pojechale wiec do sklepu, kupilem nowy, instaluje go w
>komputerze.. dziala, wiatraczek w zasilaczu i na procesorze
>sie kreci, grafika dziala.. Pozniej chcialem swoj dysk
>podlaczyc, i tu pojawil sie problem.. Po nacisnieciu Power
>uslyszalem 'bzzz' z zasilacza, nic sie nie wlaczylo..
>Po odlaczeniu dysku wszystko dziala.. przy podlaczaniu
>innych dyskow (nie Barracuda) wszystko dziala.. POMOCY!!
>czy dysk nadaje sie juz tylko na smietnik.. czy moze
>to wina zasilacza (napiecia, natezenia??).
>
>
>
Cytuję: "Na począdku spalił mi się zasilacz.." - widać dysk tego nie
wytrzymał - jeśli na gwarancji, to do serwisu, jeżeli nie, to masz
gustowny przycisk do papieru. Przekładać elektroniki od kumpla nie radzę
- mogą być dwa przyciski.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:34:58 MET DST