Autor: Janusz - Vahanara (vahanara_at_olimp.gapp.pl)
Data: Thu 26 Sep 2002 - 19:21:37 MET DST
>> wchodzisz do action , siadasz i mowiesz ze jestes z firmy X , znajdz jaks
>> psiarsko mala firme przedtem , prawie wszystkie firmy z wawy sa
>> zarejstrowane w action , oni nawet cie n nie poprosza o dokumenty tylko
>> gszecznie zrealizuja zamowienie , idzies zdo kasy .. na dol , pieczatka i
>> odbierasz towar po cenie hurtowej :D
>no ale kiedys mnie sie pytali czy am upowaznienie (w katowicach)
>ale w koncu sobie zalatwilem (sasiad jest u nich zarejestrowany)
Hmmm, czy czasem nie wyglądasz na tyle młodo, że czasem proszą cię w sklepie
o dowód przy zakupie piwa czy fajek?
Niewiele młodzieży pracuje i realizuje zamówienia.
Sam byłem świadkiem jak na wiosnę w Action Katowice ta ładna i zgrabna
brunetka (kupujący kojarzą :-) poprosiła jednego młodzieńca o upoważnienie
i odprawiła z kwitkiem.
>kupilem kiedys zasilacz w Action zepsuty, nie naprawili mi tylko wymienili
>na inny (wygladal na uzywany), czy tak waszym zdaniem powinno byc?
>gwarancja nie byla przedluzana tylko gosc powiedzial ze dalej ta sama
>gwarancja (czy zostalem potraktowany niezgodnie z "prawem" ?
W Action K-ce kupuję od dość dawna i nigdy nie miałem żadnych problemów z
serwisem.
Na magazynierach można psy wieszać, za ich żółwie tempo, ale do handlowców i
serwisu nie mam zastrzeżeń.
-- ____________________________ Janusz - Vahanara UIN: 7483775 ____________________________
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:34:28 MET DST