Re: xp home crack

Autor: KoZA (stankiew_at_interia.pl)
Data: Mon 12 Aug 2002 - 12:09:02 MET DST


"mmm" <mmm_at_mm.pl> wrote in message
news:MPG.17c19c67779c12c49896b6_at_news.tpi.pl...
> A oto co nagryzmolił "KoZA" <stankiew_at_interia.pl>:
>
> > jestem ciekawy, bo nasza narodowa tradycja jest takze hipokryzja (ale
taka
> > oczytana jednostka jak ty pewnie zdaje sobie z tego sprawe).
> Mam rozumiec, ze uwazasz mnie za hipokryte... hmmm ? poza tym wyczuwam w
> twojej wypowiedzi nutke naprawde zbedenj ironii...

nie uwazam cie za hipokryte ani nikogo konkretnie, choc moje doswiadczenie z
ludzmi ktorzy glosno potepiaja piractwo i obwieszczaja to wszem i wobec jest
wlasnie takie....

chodzi mi o to ze tak juz jest na tym swiecie, ja kiedys sobie kopiowalem
jak leci, bo nie mialem pieniedzy, teraz pracuje i czesc moich ciezko
zarobionych pieniedzy moge wydac min na soft, chodzilo mi tylko ze nie
zawsze kazda ocena jest trafna, a akurat jesli idzie o soft to nie jest to
dokladnie to samo co kradziez samochodu.

naliczanie wielomilionowych strat spowodowanych piractwem przez firmy
softwarowe/fonograficzne to wierutna bzdura, prawda jest taka ze tych zyskow
i tak by nie mieli (zakladajac ze nie bylo by piractwa), poniewaz ludzi i
tak nie bylo by na to stac, nie kupili by tego softu z innych powodow, a kto
ma kupic ten i tak kupi.... (prawda jest taka ze o paru firmach
softwerowych w polsce nawet by nikt nie slyszal gdyby nie reklama, zupelnie
darmowa wsrod uzytkownikow ktorzy mieli nielegalne kopie softu, co
zaowocowalo wzrostem sprzedazy oryginalnych kopii)

> Natomiast glosne oglaszanie sie z tym na forum publicznym,
> bez jakiegokolwiek zarzenowania uwazam za przejaw kompletnej znieczulicy
> czesci naszego spoleczenstwa (via bodzio, czesc moich znajomych niestety)
> w kwestii poszanowania dobr autorskich, i nie traktowania tego w ramach
> zwyklej kradziezy, przestepstwa... ot co! takie jest moje stanowisko.

pozostaje dylemat moralny, skopiowac czy nie skopiowac i ja tak to widze (i
to moj wlasny dylemat, z ktorym producent nie ma nic do rzeczy), jak mi sie
spodoba to moze nawet i kupie w pozniejszym czasie (np taki pakiet visual
studio, ktory wczesniej sobie spiracilem, popatrzylem, pouczylem sie itd, no
i kupilem) trial niczego tutaj nie zalatwia, np taki flash mx, trial dziala
30 dni, przez ten czas nie sadze zebym zdazyl doglebnie zapoznac sie z
mozliwosciami tego narzedzia itd itd (szczegolnie ze nie mam na to calego
dnia a tylko 2-3h dziennie)... jedyne wyjscie to crack. nauczylem sie,
przekonalem ze jest to cos co chce robic... i juz, firma zakupila takie
narzedzie.... (no i wszyscy w tym momencie sa szczesliwi, a przynajmniej
powinni byc, producent flasha bo sprzedal licencje, ja bo sie nauczylem i
firma dla ktorej robilem actionscrypty bo je robilem:)) a to ze po drodze
piracilem? i co z tego, kupowanie softu za pareset pare tysiecy zlotych mija
sie z celem jesli za 2-3 miesiace plyty cd stana sie tylko drogimi
podstawkami pod goracy kubek... (gdybym stwierdzi ze to nie to co mnie
interesuje i jestem w stanie robic) i kto oddal by mi pieniadze? sprzedalbym
na rynku wtornym? nie sadze....., a moze oddal producentowi, biednemu
okradanemu producentowi? nie sadze zeby chcial odemnie te plyty.....

mowic o okradaniu producenta mozna w wypadku ludzi handlujacych
softem/muzyka na gieldzie lub o nielegalnych tloczniach cd/dvd i
sprzedajacych to za ciezkie pieniadze... (poniewaz oni czerpia zyski z tego
czego nie zrobili...)

natomiast jesli wezmiemy pod uwage uzytkownika koncowego, ktory nie moze
wykonac sobie nawet kopi swojej ulubionej plyty muzyczej, zeby mu sie nie
podrapala jak ja nosi w discmenie bo jakis palant ja zabezpieczyl przed
kopiowaniem...... to tak naprawde rece opadaja i w takich momentach jestem
nawet za lewymi plytami.....

>
> > ps.
> > posiadam oryginalny windows xp, a dodatkowo korzystam z ooo a nie ms
office,
> i to Ci sie chwali !!!
>
czy ja wiem czy mi sie to chwali? po prostu do tego do czego wykorzystuje
(napisanie paru linijek i nagranie ich w formacie worda) ooo jest az nadto
dobry i nie potrzebuje ms worda...

pozdrawiam
tomasz stankiewicz



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:16:32 MET DST