Autor: Marcin Sokołowski (a600user_at_poczta.onet.pl)
Data: Sun 11 Aug 2002 - 22:49:39 MET DST
Użytkownik "Radoslaw Sokol" <rsokol_at_magsoft.com.pl> napisał w wiadomości
news:3D56A52A.3F20D5E_at_magsoft.com.pl...
> Co do samej rozdzielczości, to warto walczyć o co najmniej
> 384x288. Z taką rozdzielczością nie mam większych problemów
> na AMD K6-2 500 z 256 MB RAM i dyskiem 5400 rpm UDMA/33.
> Im więcej jednak tym lepiej -- 400x300 to zawsze coś więcej,
> a może się uda uzyskać nawet np. 640x480 czy też pełny PAL
> (768x576, o ile pamiętam) -- choć to nakłada już spore wymagania
> na samą kartę TV.
Przez pewien czas mialem PixelView Play TV Pak (nie wiem, czy to o ta
karte chodzi ?) i uzytkowalem ja na P3/800 + 512 RAM + dysk UDMA100
(7200) + Win2k + TnT2M64 oraz GF2Ti. Karta TV oczywiscie naklada
ograniczenia przepustowosci i dlatego nie mozna nia grabowac wiecej, jak
384x288 (ewentualnie potem mozna bawic sie w skalowanie, blur i inne
rzeczy, zeby osiagnac efekt interpolacji).
Wiaza sie z tym 2 rzeczy:
* jesli bedzie to animacja nieskompresowana (24bit), to szybkosc dysku
ma istotne znaczenie.. stream wynosi niecale 8 MB/s. To moj UDMA-100
(nie w trybie RAW) tyle wyciaga.. kopiowalem sobie plik WinCommem i
zmierzylem czas pirazyoko. Zreszta widac, kiedy odtwarzam taki stream
nieskompresowany.. czasem rwie. Kolejny problem jest taki, ze rzeczy
nieskompresowane maja zazwyczaj WIELKIE dlugosci.. i tu klania sie
Windows ze swoim ograniczeniem 2 GB dla pliku (a to bedzie 256 sekund
w/g powyzszego streamu, co daje nieco ponad 4 minuty filmu). A wiec nie
tedy droga,
* jesli bedzie to animacja kompresowana, to szybkosc CPU ma decydujace
znaczenie. Na swoim P3/800 dawalo spokojnie kodowac w locie do Indeo-5
(100% jakosci) z opcja "quick". Polecam go, a potem przerobki np. do
MPEG4 (DivX zostawiam hardcore'owcom :)). Jesli CPU nie wydala, mozna
obciac 24-bit do 16-bit.. zawsze to zmniejszy stream (kosztem jakosci,
ale czego chciec od animacji 384x288 - zawsze mozna ja potem przerobic
VDubem na 24-bit + efekty).
W powyzszych bojach uzywalem programu VirtualDub, ktory umozliwia
sztuczki z buforowaniem (ktorych np. oprogramowanie Prolinka nie mialo)
danych - a to dla kazdego systemu jest przydatne. Zauwazylem tez, ze
dobra karta GFX ma znaczenie przy samym podgladzie grabowanego materialu
(overlay): na TnT sie slimaczylo, a na GF2Ti poszlo bez zajakniecia. Na
swoim zestawie grabowalem zazwyczaj 30 fps i VD podawal mi wyniki filmu
zblizone.. choc zalezalo to, jak mysle, od stanu kasety VHS, z ktorej
grabowalem - nieraz predkosc spadala nawet do 19 fps.
Jesli maja byc wieksze rozdzialki bez interpolacji, to karta nie moze
byc Prolinka :) Wyposazona bedzie raczej w jakis sprzetowy enkoder
chociazby MPEG-2, ale to kosztuje.
I to by bylo na tyle.
-- Pozdrawiam ! Marcin Sokołowski
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:16:27 MET DST