Re: Dym z zasilacza - pewnie spalilo sie wszytko co sie da :(

Autor: Sniper (Sniper10000_at_NOSPAM.poczta.onet.pl)
Data: Wed 07 Aug 2002 - 12:28:39 MET DST


Użytkownik "Henry(k)" <8henrico_at_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:aiqimn$f48$1_at_news.tpi.pl...

> 1. Przy włączaniu zasilacz bierze znacznie większy impuls prądowy niż te
> kilka amper bezpiecznika zwłocznego (ładują się kondensatory)

No niestety to jest wada szybkich bezpieczników. Ale niektórzy producenci
stosują system pomiaru napięcia przed dotarciem do bezpieczników. Wtedy
łatwiej o zabezpiecznie.

> 2. Jeśli już dobierze taki co się nie pali, to w przypadku awarii będziesz
> mógł spawać zasilaczem.

To raczej nie jest dobry pomysł :-)))

Pozdrawiam,
Sniper



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:14:42 MET DST