Re: ECS K7S5A, płyta o której się mówi...

Autor: Krzysiek (silverman_at_oldschoolmotherfucker.com)
Data: Thu 01 Aug 2002 - 13:12:24 MET DST


"Phantasmagorion" <Phantasmagorion_at_wp.pl>, wrote in
news:3d4860c3_2_at_news.vogel.pl:

>> > Tak, pisałem już o tym
>>
>> Przypomnij, bo nic konkretnego w archiwum nie znalazlem.
> To dowodzi ze niekażda płyta jest walnięta, oraz z niekażdą sa
> problemy.

No nie z kazdymi ale w ystrczajaca ilosci by to byla loteria przy zakupie.

> Podobne moga być z Abitami czy Asusami, ale że ECS-ów jest dużo to i
> dużo się o nich mówi.

Nawet przy tak duzej sprzedazy nie powinno byc tak ogromenej liczby
zwrotow.

> np 30 komputerów na ECS-ach i na zadnym niebyło problemów, tylko proszę
> , niemów że: "wyjątkowo nieziemsko niemożłiwie udana seria i
> megalityczna kupa szcześcia", bo to już było, a seria napewno niebyła
> taka sama, niebyło składanych 30 kompów od razu, tylko w odstępach
> czasu.

Trafaija sie partie sprawne i uszkodzone, ja tez sie spotkalem z niejedna
sprawna plyta. Tylko to nieczego nie dowodzi.

> p.s: wątpie byś w ogóle szukał w archiwum, ale to nic ;-)

Archiwum mam w X-newsie, wystarczy moment do przeczytania watku :)

-- 
Krzysztof Szczepanek mailto:silverman_at_go2.pl       
       >>>> www.biosoldier.prv.pl <<<<               
!!Music's for you and me, Not the fucking industry!! 


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:13:58 MET DST