Re: soltek 75kav czy ecs k7s5a pod durona

Autor: PedrO (rambler_at_red.alpha.net.pl)
Data: Mon 22 Jul 2002 - 11:20:12 MET DST


> > Chyba raczej fanatyków... a fanatyzm jest gorszy od
> > faszyzmu....
> Fanatyk to ktoś kto sądzi ponad wszystko że jedno jest
dobre, a
> wszystko inne jest złe ,czyli pasuje do ciebie

Fanatyczni są posiadacze ECSów, którzy świadomie twiredzą że
nie ma z nimi problemów
Ja w przeciwieństwie do tych FANATYKÓW polecam wszystko POZA
ecs.
(Chiny też są jedne - jak ECS :-)) i jest ich mnóstwo
(chinczyków)

>
> > To tak jak byś dostał nowego malucha zamiast starego
golfa
> > jedynki. Też byś pewnie był wniebowzięty:
> > "Jaki on ekonomiczny, mam go już 3 miesiące i jeszcze
nic
> > się nie popsuło...."
> Ech widać że masz bardzo ograniczoną wiedze na temat
komputerów.

Wiedzę to ograniczoną możesz mieć Ty, w jednej z poprzednich
firm w której pracowałem
składało się kompy głównie na ECSach (ponad 100 miesięcznie)
więc nie mów mi o braku wiedzy chłopcze...

>
> > ECS to badziewie dla pospólstwa!!!
> Powiem tak, w ogóle nieznasz się na komputerach, i
powtarzasz
> wszystko to co pierwszy lepszy lamer, któego uważasz za
boga
> w dziedzinie informatycznej.

Chłopcze, jakbyś złożył jedną setną komputerów którą ja
złożyłem, naprawił jedną setną zasilaczy, które ja
naprawiłem,
zainstalował jedną setną serwerów którą ja zainstalowałem
(W2000, Netware) to będę Cię uważał za godnego rozmowy
ta takie insynuacje to możesz sobie gościu wciskać teściowej
a i tak ci nie uwierzy że wiesz co to dyskietka.

> > może wydać te 200PLN więcej, to w życiu nie kupi ECSa,
tylko
> > rozglądnie się za jakimś ABITem albo czymś podobnym.
> Miałem abita który spalił mi dwa razy karte graficzną i
procesor,
> Dodatkowo Abit nieumiał obsłużyć Athlona XP 1700+
> ponieważ ta płyta to była kanstrukcja niedobracowana, a
ecs sobie
> poradził bez problemu, no chyba ze wolisz jak ci procesor
niechodzi
> i palące karty graficzne, to weż tego abita jakiego dałem
do serwisu.

Przypadek jeden na sto,
w serwisach ląduje z 20 razy więcej płyt ECS niż innych i
nie dlatego że jest ich więcej - zdeko przypalony...
ale przez tandetny sasilacz,

> > odnosząc katastrofalnie błędne założenie, że tak będzie
lepiej
> > dla klienta.
> Katastrafalne to sa twoje wypowiedzi pozbawione sensu.
>
> > Jaki z tego wniosek???
> To że bardzo ładnie i dokładnie powtarzasz wszystko to co
> usłyszałeś od pierwszego lepszego lamera, ponieważ sam się
> w ogóle nieznasz na zagadnieniach dotyczących komputera,
> a napewno już nie na podzespołach.
> Także niemarnuj czasu innym, twoimi śmiesznymi postami,
> jak chcesz zrobić coś pożytecznego to weź książke i
poczytaj.
> Jak zrozumiesz to pogadamy ..... czyli za jakieś 10 lat.

Więc chłopcze z łopatką w ręku, nie wiem kto ci trzyma
klawiaturę gdy piszesz te Lepperowskie teksty
ale twoja niewiedza i skrajna głupota jest tak rażąca, że
niestety nie będę się z Tobą kłucił prostaczku,
bo postronni nie odróżnią kto jest głupi... Jak przetrawisz
tyle elektroniki i spraw serwisowych co ja to będziesz
bogiem
a na razie jesteś podmokłym szczynem który zaśmieca grupę
wywodami bez sęsu... Przykre i żenujące jest to, że nie masz
żadnych argumentów poza bluzganiem (w przeciwieństwie do
mnie), nie będę się dłużej zniżał do Twojego poziomu i
prowadził tej dziwnej konwersacji, a ty chłopczyku dalej
sobie jeździj swoim dobitym maluchem i na każdym
skrzyżowaniu zachwalaj go że jest lepszy od mercedesa bo
maluchów jest więcej.

Żegnam z politowaniem, i ucz się bo twoje miejsce zajmie
sprzątaczka (bo wie więcej od Ciebie o komputerach)

EOT

Robs.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:04:42 MET DST