Re: palenie zasilaczy :( i klient

Autor: oVo (ovo_at_nospam.poczta.onet.pl)
Data: Fri 19 Jul 2002 - 21:59:11 MET DST


On Fri, 19 Jul 2002 19:49:21 +0200, "benek"
<benek.benek_WYTNIJTO__at_wp.pl> wrote:

>niestety jestes w bledzie - moze dlatego ze opierasz sie na zasilaczach
>serwerowych a ja mowie o zwyklych ATX - porownywalem wydajnosc (nie tylko wg
>producenta) mojego Enlighta 300W pod PIV i HuntKey 350W (roznica w cenie
>17zl brutto = 4 USD) na tej samej maszynie i np dla +5V na E. bylo 5.04 a na
>H. 4.95 mimo ze w opisie bylo natezenie 25A dla E i 30A dla H. itd
>mozliwe ze to dotyczylo tych konkretnych egzemplazy ale to nie zmienia faktu
>ze byly to ogolnie dostepne zasilacze dla "domowych" PC'tow

Takie porownanie nie ma zadnego sensu. Trzeba dolaczyc do zasilaczy
zmienne obciazenie (np. zwykle opornice drutowe suwakowe) i sprawdzic
jak reaguja na zmiane obciazenia. Bo moze byc tak ze Enlight ma przy
malym obciazeniu +5.2V a przy duzym spada mu do 5.0V a HuntKey moze
miec przy malym 5.0V a przy duzym spada do 4.95V i ktory jest wtedy
lepszy?

P.S. W pracy mam tanie obudowy BigTower z niefirmowymi zasilaczami
i oto co daja te zasilacze:
+12V = 11.4V i macha sie o 0.3V bez zadnego powodu;
+5V = +5.35V
+3.3V = +3.55V

i od roku wszystko dziala. Tak ze te setne wolta to se mozna darowac.

Pozdrawiam

oVo



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:04:09 MET DST