Re: palenie zasilaczy :( i klient

Autor: /// Kaszpir /// (Z.Maczynski_at_zetsa.torun.pl)
Data: Fri 19 Jul 2002 - 13:20:32 MET DST


> Magabajty w Tracerach (te czarne chyba tro-505) to najgorsze co widzialem
> trzy rozne obudowy 3 rozne plyty totalna kaszana daja od 2.9 do 3.1V
> zaleznie od obciazenia, najbardziej rozbroil mnie facet w Artlandzie jak
mu
> zanioslem ten zasilacz i mowie ze napiecie jest zbyt niskie, a on na to:
no
> i co to powoduje ?! LOL ! Specjalsta ! Potem go przetestowal podlaczyl
chyba
> wentylek albo jakies rownie male obciazenie i stwierdzil ze jest 3.25V
> Buahahahah, na swoje sczescie wymienil zasilacz. A zasilacz byl czadowy na
> duronie 700 dawal cale 3.05V na A1000 juz niestety 2.95 az dziwne ze plyta
> wstawala (SDRAM czyli sygnal 3.3 jest istotny PCI pominmy). co za
> niedouczone ludziki pracuja w serwisach... echh.

Takie same badziewia to Codegeny ....

Miałem zasilacz 300W codegena i miałem napięcie .... 3.06V ...

Teraz na szczęście wymieniłem to badziewie na Enlighta 250W :-)

--
Pozdrawiam
/// Kaszpir ///


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:03:57 MET DST