Autor: sprocket (sprocket_at_sys.pl)
Data: Wed 17 Jul 2002 - 21:56:28 MET DST
> Od dwoch dni walcze ze strasznie nagrzanym Athlonem XP 1800+. Robocza
> temperatura wczoraj wynosila 73 stopnie. Po zamontowaniu dodatkowego
> wiatraka w obudowei (big tower) spadla o 10 stopni. Tknelo mnie i
poczytalem
> na stronie AMD o napieciach procesorow. Stoi tam jak byk napisane, ze ten
> procek powinien byc zasilany napieciem 1,50V. Tymczasem na mojej plycie
> (ASUS A7V266-C - zworki ustawione na CPU default) najmniejsze napiecie do
> 1,75V. Czy to nie jest przypadkiem powod moich klopotow z temperatura
> procesora?
> BTW, chlodze go wiatrakiem SPIRE T-725. Czy wymiana wiatraka na polecanego
> na grupie TITAN-a albo jakis z miedzianym radiatorem przyniesie wymierne
> efekty?
>
> Dzieki z gory za pomoc.
>
>
> Andrzej Bronisz
>
IMHO VCore masz prawidłowe. Ale temperatura nieciekawa...
Mój 1900+ XP w chłodniejsze dni pracuje na 39 stopni. Teraz, w upały, jest
cieplejszy, ale nie przekracza 50 stopni. Chłodzi go wolnoobrotowy Titan
2900 obr/min, i dodatkowo cooler ciągnący z tyłu obudowy. Obudowa ModeCom
Prostation - to też ważne, bo na nonamce byl 10 stopni cieplejszy. W środu
jest dość ciasno : Radek 8500, tuner, SB Audigy, DVD, CDRW, 2x HDD 7200. I
chyba tak powinno być...
pozdro...
sprocket
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:03:31 MET DST