Autor: Bronek Kozicki (brok_at_rubikon.pl)
Data: Tue 16 Jul 2002 - 23:19:08 MET DST
[_HEARTSHADE_] <heartshade(nospam)@wp.pl> wrote:
> Zasilacz Noname (jakis JTT czy jakos tak) 250 watt, podlaczone:
[ . . . ]
> Zanioslem kompa do sklepu, pokazalem - wymienili mi zasilacz na taki
> sam z innej obudowy
> enlajta i ...to samo. Przyniesli jakiegos swojego starego i napiecie
> bylo juz normalne.
> Efektem tych wymianek bylo to ze dostalem swojego enlihta z
> zasilaczem od jakiegos
> Modecoma i tak sie to dosyc dlugo sprawdzalo,az pewnego razu...
> sprzedalem te obudowe, zostawiajac sobie swojego starego nonamea.
czy widzisz, o czym piszesz ? Bo moim zdaniem piszesz o zasilaczu
NONAME, który jakimś trafem był w obudowie Enlight. Dokładnie taki sam
przypadek opisano na THW. Nie wiem, czy to nieuczciwość sprzedawcy, czy
zaniedbanie dystrybutora, ale faktem jest że kupiłeś obudowę, nie
sprawdzając jej najistotniejszego elementu. Nie ma co się dziwić, że
jesteś NIE-zadowolonym użytkownikiem ... tylko czego ? Zasilacza NONAME,
który nieuważnie kupiłeś, czy obudowy Enblight, do którego był
przypadkiem włożony ?
Jeżeli polecam komuś wybór obudowy innej niż Codegen, to właśnie ze
względu na zasilacz - tak się składa, że byle jakie, niemarkowe
zasilacze są w obudowach Codegen standardem. Tak się również składa, że
obudowy Enlight są zwykle sprzedawane z zasilaczami tej samej marki;
gdybyś właśnie taki sprzęt kupił z pewnością nie spotkałyby Ciebie
opisywane problemy. Nie kupiłeś zasilacza Enlight, tylko jakiś NONAME;
nie masz żadnych podstaw, żeby oceniać zasilacze Enlight. Takich podstaw
nie ma też THW, który IMHO i tak żadnym autorytetem nie jest. Jak to się
stało , ze nie masz dobrego zasilacza - to sprawa pomiędzy Tobą a
sprzedawcą. Nie jest to z pewności problem firmy Enlight.
Pozdrawiam
B.
-- Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:02:57 MET DST