Autor: Tomasz Jurgielewicz (biuro_at_a3.pl.nospam)
Data: Mon 15 Jul 2002 - 14:49:51 MET DST
> Wydaje mi sie ze moj problem jest raczej natury software'owej.
Nie wydaje mi sie. Zdecydowanie za duzo wytlumaczen zwala sie na Windows.
Nie zebym bronil, ale w Microsofcie nie siedza debile i tak zawodny system,
jak mozna by sadzic z postow tylko na tej grupie nie ujrzalby swiatla
dziennego, a na bank nie bylby przebojem rynkowym. Wiadomo ze: Windows jest
do d***, dziur od choroby, ma cechy dyskfalifikujace zastosowania
profesjonalne juz w przedbiegach, ale nie jest z nim AZ TAK zle. Na sprzecie
dobrej klasy (przede wszyskim konstruowanym profesjonalnie, nie skladanym na
zapleczach) Windows dziala dlugo i niezawodnie. Szczytowym osiagnieciem w
tej dziedzinie sa komputery Compaq, IBM. Bez problemu istaluja sie rozne
wynalazki z ktorymi posiadacze posledniejszych skladakow (szczegolnie tych
najtanszych) maja niestworzone problemy. Mysle (co moze byc jednak bledem,
tak zdalnie wyrokowac) ze problem generuje Twoj sprzet.
Jak juz sobie poradzisz, podziel sie doswiadczeniem co bylo przyczyna.
Pozdrawiam
Tomasz
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:02:06 MET DST