Re: I mnie tez sie to stalo...

Autor: Lukaszuu (Lukaszuu_at_interia.pl)
Data: Mon 08 Jul 2002 - 19:38:25 MET DST


Użytkownik "Bronek Kozicki" <brok_at_rubikon.pl> napisał w wiadomości
news:agc921$k7f$1_at_sklad.atcom.net.pl...
> Lukaszuu <Lukaszuu_at_interia.pl> wrote:
>
> > Ale zanim jeszcze zrobilem partycje FAT32 (w "Partition Magic") na
> > dysku [3], bawilem sie na nim wczesniej programem "DiskManager2000",
> > zainstalowalem, a potem odinstalowalem program, tyle tylko ze
> > pozostala po nim denerwujaca niebieska ramka spowalniajaca start
> > komputera (pokazywala sie po napisie "Floppy A: Installed"). Chcialem
> > sie jej pozbyc. Poradzono mi, zeby odpalic kompa z dyskietki
> > startowej W'98 i potraktowac go komenda "fdisk /mbr"....
>
> i w tym momencie skasowałeś z MBR program "DiskManager2000" , który po
> swojemu zorganizował dostęp do danych. Bez tego programu
najprawdopodobniej
> BIOS komputera nie rozpoznaje organizacji danych na dysku, stąd masz teraz
> problem z jego czytaniem. Musisz w jakiś sposób przywrócić ten program na
> dysk bez jego re-partycjoniwania (nie wiem jak, bo go na oczy nie
> widziałem); może w ten sposób odzyskasz dane.
> BTW. jak byłeś dzieckiem, nikt Ci nie mówił żeby się nie bawić zapałkami?
> Programy do "zarządzania dyskiem" mogą być bardzo niebezpieczne dla
danych,
> o czym zwykle pisze we wszelkich instrukcjach.
>
>
> B.

Ale przeciez ja wogóle chcialem poprostu zrezygnowac z "DiskManager2000", co
jak sądze zrobilem.... Odinstalowalem go w windowsie przez program
"Uninstall".... Partycje zrobilem od nowa w programie "PartitionMagic", w
przekonaniu ze wszystko co namieszalem w "DM2000" przestanie byc juz wazne i
wyglada na to, ze tak bylo... Zrobilem nowe partycje, przerzucilem tam, co
trzeba i korzystalem z nowego dysku... Tylko ta piep.... niebieska ramka,
która zostala po "DM2000" - co to wogóle bylo i gdzie to bylo, w pliku
jakims, czy moze w tym tzw. boot-sektorze ?? Nierozumiem tez, dlaczego
odinstalowanie "DM2000", ponowne tworzenie portycji (od poczatku!) w innym
programie (PartitionMagic) nie posprzatalo bajzlu po poprzednim programie???
(Wtedy nie mialem jeszcze tam zadnych danych, wiec chcialem miec juz nowy
dysk "na czysto" i widocznie tego wlasnie nie udalo mi sie zrobic
dobrze....)



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:59:14 MET DST