Autor: j23 (wiesiek_at_supra.com.pl)
Data: Thu 04 Jul 2002 - 11:22:06 MET DST
> >i trzeba troche sie pomeczyc by to uzyskac(nowy bios,nowe stery
> Nie po to kupuje plyte. Lubie grzebac w komputerze, ale po to aby z
> niego wycinac jak najwiecej a ni po to aby go w ogole uruchomic.
>
> >AGP,odpowiednie ustawienie przerwan) ale jesli ktos sam sklada kompa to
musi
> >zdawac sobie sprawe ze nie sa to klocki Lego (a moze i sa?)_ze oprocz
> >powkladnia wszystkiego w odpowiednie gniazda i przykrecenia paru srubek
> Sek w tym ze ta plyta wymaga czsem wizyty w serwisie zeby dzialala, a
> o niktorych funkcjach i tak mozemy zapomniec :->
Niestety duzo teraz takich "skladaczy" komputerow, ktorzy przeczytali w
gazetce artykul "zloz samodzielnie swoj komputer" i wydaje im sie, ze
zlozenie komputera polega na wetknieciu czesci w odpowiednie gniazda i
przykreceniu srubek.
Ja skladam komputery od 6-7 lat, skladalem komputery na plytach ECS-a,
Gigabyte'a, Soltec'a, MSI, Shuttla, ASSUS-a, i pewnie jeszcze paru innych,
ktorych nie pamietam. Zlozylem pewnie kolo setki zestawow i jak do tej pory
nigdy nie mialem problemow. Przy skladaniu owszem nieraz trzeba sie troche
pomeczyc, ale za to po zlozeniu komputera moge o nim zapomniec, nie ma
praktycznie zadnych reklamacji -oprócz ewidentnych pad-ow sprzetowych.
Nawiasem mowiac jesli chodzi o plyty glowne, to padla tylko jedna - bylo
Gigabyte i to teroretycznie bardzo porzadny dwuprocesorowy z RAID-em na
pokladzie.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:58:24 MET DST