Re: AGE kręci

Autor: << eMKa >> (mk_at_alert.pl)
Data: Wed 31 Jul 2002 - 08:33:26 MET DST


Zgadzam się z Tobą w 100%. ale często zdarza się, że w serwisie,
na takie "delikatne pytania" w stylu "a może coś na zamianę na ten czas",
można dostać niezłą wiązanką, albo przy 3 telefonie po mijającym terminie
naprawy zostać równie zbluzgany....Nie ma reguły.

Ja wyznaję zasadę: staraj się załatwić wszystko polubownie - dopóki się da.
Niestety przeważnie się nie da. Nie wiem czy problem tylko Polski, czy także
europejski.... Ale dotyczy to modemu, monitora, pralki, szafy i innych
rzeczy, które czasem się psują i trzeba je naprawić.

Z drugiej strony firmy sprzedające dany produkt powinny mieć cenę,
przynajmniej teoretycznie tak dobraną, aby pokryć odpowiednie koszty
transportu i załatwienia ewentualnej naprawy w określony czasie czyli 14/28
dni, a przynajmniej starać się.
Miło też z pewnością byłoby klientowi, jakby 14 dnia otrzymał telefon z
serwisu, że "bardzo nam przykro, ale Pański modem właśnie leci z Tajwanu i
będzie dopiero w poniedziałek, bo niestety Urząd Celny załatwia formalności
aż 2 dni", ale to niestety niespotykane u nas - ja się z takim czymś nie
spotkałem.

eMKa

PS.
A zrobić "koło dupy" to nie tylko urząd skarbowy czy sąd....
Poza tym nie ma firmy, która ma papiery w 100% ok, zawsze jest coś "blisko
prawdy"...



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:09:04 MET DST