Autor: Malrboro (_at_poczta.bydg.pl)
Data: Mon 01 Jul 2002 - 16:52:07 MET DST
Witam!
Jak w temacie.
problem jest w tym, że dysk był już dwa razy w reklamacji i sprzedawca
twierdzi, że HDD jest sprawny ( raz sprawdzany przy mnie).
Nie trafiają do niego argumenty, że dysk generalnie sobie chodzi tylko co
jakiś czas zaczynają stukać głowice i dupa blada( jak na mój gust to staje
chyba silnik napędzający talerze ) pomaga tylko wyłączenie kompa i nie
wcześniej jak za jakieś 5 minut załączenie ponowne, wówczas znowu sobie
chodzi czasami nawet cały dzień a czasami tylko parę minut.
Za pierwszym razem jak oddałem HDD do reklamacji to trzymali go 2 tygodnie i
oddali z adnotacją " Dysk sprawny". drugim razem facet podpią go przy mnie
i również stwierdził że dysk jest OK.
Dodam tutaj że drugi taki sam dysk cchodzi bezproblemowo więc to nie jest
wina płyty ani kontrolerów.
Jeśli ktoś zna sposób na uwalenie bydlaka to bardzo proszę o wiadomość bo za
dwa tygodnie kończy się gwarancja na tę kupę złomu.
Jednak teraz mogę stwierdzić, że Firma IBM to jest dno!!
Pozdrawiam Mecenas
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:58:00 MET DST