Re: Zbladzilem ale co dalej?

Autor: vertex (vertex_at_box43.gnet.pl)
Data: Wed 17 Apr 2002 - 13:35:01 MET DST


> I tu schody: drivery z plytki = krzaki, w servisie dograli mi
> jakies detonatory = krzaki na ikonie startowej ale system poszedl.

Zapewne masz dzwiekowke na kosci Yamaha 724 lub 744. Zgadza sie ?

> Ze nie wspomne o czarnej ramce na telewizorze, niby TVtool to
> naprawia ale zeby nVidia tak dziadowala i nie dodala takiej opcji do
> strownikow?.

Przeciez wszyscy mowia, ze jak zalezy Ci na jakosci, a zwlaszcza na jakosci
tv-out, to raczej zapomnij o nVidii...
Co sie dziwisz ?

> Wyprobowalem mnostwo kombinacji i nic, poszperalem w i-necie i tu sie
> pognebilem ostatecznie: morze detonatorów i sterownikow

Z czego 90% to wersje alpha, 9% to wersje beta i 1% to oficjalne referencyjne.
Radzilbym sie skupic na tych ostatnich.

> a ludzie wymieniaja
> rady typu: Zainstaluj xx.xx bo tam dzialaja czcionki, potem na to yy.yy to
> bedziesz mial stabilniejszy uklad pozniej wroc do xx.xx albo lepiej
> zainstaluj zz.zz bo cos tam cos tam.

"Ludzka rzecz, pogadac...." ;)

> iec sie kalam i kajam - zbladzilem ale co dalej? Czy ktos ma jakas sensowna
> rade co zrobic zeby dranstwo ruszylo i nie sprawialo klopotow?

Referencyjne drivery. Albo na nich chodzi, albo nie - i wtedy reklamacja w
sklepie.

jancio



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:41:31 MET DST