Zbladzilem ale co dalej?

Autor: Piotr Jaruga (P.Jaruga_at_bdk.pl)
Data: Wed 17 Apr 2002 - 08:48:59 MET DST


jakis czas temu zapytalem na grupie jaka karte wybrac do swojego kompa - po
otrzymaniu odpowiedzi (jeszcze raz wielkie dzieki) zdecydowalem sie na Radka
7500 (zalezalo mi na TV). Umowilem sie w sklepie via tel.- stara karte
sprzedalem i udalem sie na zakupy. I tu klops karta byla jedna i sprzedana.
Sprzedawca namowil mnie na GF 2Ti firmy Dream. Mialem noz na gardle i sie
zgodzilem. I tu schody: drivery z plytki = krzaki, w servisie dograli mi
jakies detonatory = krzaki na ikonie startowej ale system poszedl.
Nastepnego dnia w sklepie sciagneli mi najnowsze sterowniki (28.32) ale
wtedy popsula sie obsluga TVOUT - dogrywam detonatory = krzak na ikonie
startowej, nie znany uklad nVidia a karta pokazuje sie jako GF2Gti .
wrrrr.... Ze nie wspomne o czarnej ramce na telewizorze, niby TVtool to
naprawia ale zeby nVidia tak dziadowala i nie dodala takiej opcji do
strownikow?. Aha i w panelu sterwoania pojawila sie ikonka Menadzer
wyswietlania (? chyba jakos tak) ale nie dziala bo niewidzi pliku nview.dll
i cos tam jeszcze.
Wyprobowalem mnostwo kombinacji i nic, poszperalem w i-necie i tu sie
pognebilem ostatecznie: morze detonatorów i sterownikow a ludzie wymieniaja
rady typu: Zainstaluj xx.xx bo tam dzialaja czcionki, potem na to yy.yy to
bedziesz mial stabilniejszy uklad pozniej wroc do xx.xx albo lepiej
zainstaluj zz.zz bo cos tam cos tam.
Wiec sie kalam i kajam - zbladzilem ale co dalej? Czy ktos ma jakas sensowna
rade co zrobic zeby dranstwo ruszylo i nie sprawialo klopotow? Wybieram sie
do sklepu zeby wymienic te karte na cos innego ale podejrzewam ze sprzedawca
odesle mnie do serwisu :-((( na co nie mam ani czasu ani ochoty

--
pozdr
Piotr J


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:41:26 MET DST