seagate - do wymiany?

Autor: piotrek marczak (origin_at_wp.pl)
Data: Tue 16 Apr 2002 - 12:20:13 MET DST


Witam

Kilka dni temu kupilem Seagate Barracuda IV 40 gig. Sformatowalem,
spartycjonowalem itd. Wczoraj przy kopiowaniu do cd na partycje dostalem
komunikat "... awaria sprzetu...". Myslalem ze blad cd-romu, ale nie jest.
Komunikat wystepuja zawsze w tym samym momencie. To samo sie dzieje przy
nagrywaniu na ta partycje z jakiegokolwiek innego zrodla. Co najdziwniejsze,
partycja nie daje sie sformatowac!!!tzn formatowanie staje zawsze w tym
samym momencie (system sie nie zawiesza, da sie anulowac format). Oczywisce
szybkie formatowanie dziala. I jeszcze jedno. Przy sprawdzaniu zepsutych
sektorow (win2k, scandisk z poziomu konsoli) sprawdzanie staje zawsze w tym
samym miejscu.
I moje pytanie:
1) Czy dysk jest zepsuty? Czy to ja moglem spiepszyc twardego? Od dnia
zakupu chodzi niemal 24h.
2) a moze barracuda wymaga jakis specjalnych sterownikow???
3) Mam szanse na wymiane dysku?

Pozdrawiam



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:41:08 MET DST