Re: Piszczaca Barracuda - inny sposob niz smscan.exe?

Autor: hudson (hudsoon_at_poczta.onet.pl)
Data: Tue 02 Apr 2002 - 13:42:11 MET DST


> hmm... uważam, że to przypadek skrajny i tyle. U mnie nie mam problemów z
> Barracudą IV 40GB... podobnie znajomi, razem 6 tych dysków... Jak
> popatrzymy, ile z tych dysków piszczy (statystycznie) to wyjdzie nam
pewnie
> mniej niż 2 % !

Masz racje Straits :)
Tylko ze wlasnie mi sie trafilo.
Ale juz dzis wymienilem - nie chcialem slyszec o zadnej nprawie etc.
Mam go tu obok, ale poki nie wyjde z pracy to go nie sprawdze.
Podobno wczesniejsze wersje sa piszczce. To nawet nie jest az tak totalnie
razace - po prostu przeszkadza gdy jest cicho w pokoju (czyli np. w domu).
Piszczy gdy nie pracuje - to ponoc efekt systemu skanowania ktory mozna
wylaczyc programem smscan.exe - ale u mnie to nic nie dalo.
Sam tez mam jako drugi dysk Barracude ale nie 80GB tylko 40GB.
Chodzi tak cicho jakby go w ogole nie bylo. I tego samego sie spodziewalem
po nieco wiekszym braciszku. Czy przynajmniej circa about tego samego :).
A tu nagle po godzinie juz mi dzwoni w uszach bo co jakis czas slychac
takiej wysokiej czestotliwosci pisk -niby delikatny, ale drazniacy.

Obudowe mam wyciszona tak by the way :). Zanim poskladalem nowa
bude to popracowalem nad nia, z papierem sciernym nad coolerem etc :).
Nie lubie spedzac godzin testujac, ulepszajac, zmieniajac etc - nie mam na
to czasu , ale na poczatku zawsze inwestuje troche czasu w nowy sprzet
zeby wszytko bylo gut.

Pozdrawiam i przekaze na grupe czy warto czasem pomeczyc sprzedawce
jesli barracuda piszczy :).

Janusz



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:37:50 MET DST