Autor: GLide (glide_at_terramail.pl)
Data: Wed 20 Feb 2002 - 00:07:38 MET
On Tue, 19 Feb 2002 13:26:15 +0100, "Karol Borsuk" <tau_at_poland.com>
wrote:
>Pod dwóch miesiącach zauważyłem że po włączeniu komputera po
U mnie na tej samej plycie zaczal halasowac juz po kilku dniach pracy
:-)))
>Tam go nawet nie sprawdzali, dali mi nowy, (tylko nie oryginalny, nie mieli)
>Po krótkim czasie ten wymieniony zaczął tak samo głośno buczeć przy starcie.
>Znowu poszedłem do serwisu , znowu dali mi nowy taki sam (było to 11 lutego
>2002).
>18 lutego, a więc po tygodniu znowu przy włączeniu komputera wentylator
>zaczął buczeć i po
>Nie mam pojęcia co się dzieje......czy znowu trzeci jest padnięty...czy to
>całkiem inna przyczyna.
Przyczyna jest jedna - g.... wentylatory Ci wciskaja i koniec.
Kapnij pod naklejke na smigielku krople oliwy i powinno byc spokojnie.
>Asusa P2Bf, tam był tylko radiator. Ale kartę graficzną mam już drugą z
>wentylatorem i nic takiego się nie wydarzyło
Ten Asus spokojnie bez wentyla powinie sobie poradzic (chyba, ze
bedziesz bawil sie w podkrecanie - wtedy teoretycznie lepiej ten
wentyl zostawic).
Pozdrawiam
GLide
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:18:33 MET DST