Cuda z wentylatorem........???????

Autor: Karol Borsuk (tau_at_poland.com)
Data: Tue 19 Feb 2002 - 13:26:15 MET


Witam,
Mam taki problem.
Bardzo dziwne rzeczy się dzieją z moim wentylatorem od chipseta płyty
głównej.
Kupiłem we wrześniu 2001 roku płytę główną Asus AV7133A.
Pod dwóch miesiącach zauważyłem że po włączeniu komputera po
przerwie nocnej głośno pracuje (kręci się) wentylator.
Po wyłączeniu komputera i ponownym włączeniu (nieraz kilkukrotnym, albo
po zatrzymaniu puszczeniu śmigiełka) wentylator uspokajał się.
Tak było co dzień, wreszcie postanowiłem zanieść go do serwisu.
Tam go nawet nie sprawdzali, dali mi nowy, (tylko nie oryginalny, nie mieli)
od karty graficznej z przyklejanym radiatorem (oryginalny jest na spinki).
Po krótkim czasie ten wymieniony zaczął tak samo głośno buczeć przy starcie.
Znowu poszedłem do serwisu , znowu dali mi nowy taki sam (było to 11 lutego
2002).
18 lutego, a więc po tygodniu znowu przy włączeniu komputera wentylator
zaczął buczeć i po
kilkunastu sekundach uspokoił się. Dzisiaj rano buczał dłużej - ale też
doszedł do normy.
Nie mam pojęcia co się dzieje......czy znowu trzeci jest padnięty...czy to
całkiem inna przyczyna.
Może to wina płyty głównej, napięcia albo sam nie wiem już czego.
Nigdy do tej pory się z czymś takim nie spotkałem, płytę z wentylatorem mam
pierwszą, przedtem miałem
Asusa P2Bf, tam był tylko radiator. Ale kartę graficzną mam już drugą z
wentylatorem i nic takiego się nie wydarzyło
przez lata, nie mówiąc już o procesorze (na każdym przecież jest
wentylator).
Przepraszam że przydługie, ale inaczej nie umiałem tego opisać.
Proszę o poradę.....co mam dalej z tym fantem robić.
Pozdrawiam.
 Karol



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:18:16 MET DST