Re: Yamaha nagrywarka 8424 czy warto

Autor: Krzysiek (silverman_at_go2.pl)
Data: Mon 18 Feb 2002 - 09:53:28 MET


Jarek G. <jgoralski_at_faq.net.pl>, wrote in
news:1bc17u8lg4s4q8l90aueu99e4v9e45e4m9_at_4ax.com:

> Czyli: na co mi 'stycznosc z wieksza iloscia'? Ja pisze/mowie o tym,
> czego SAM doswiadczylem*.

Brawo :)
I z tego wyciagasz wnioski ze ja nie mam racji?

> Ktory wyjatek? Moja Yamaha, czy znajomego - tez ma 2-3 latka i
> dziala... Sony, ktore _jest_ gorsze od Teac'a/Yamahy tez juz 3-4 lata
> dziala, i dziala! (to chyba kolejny wyjatek)
> Z takich wyjatkow moznaby mala biblie poskladac..

No to do roboty...
 
> Tak sobie mysle, ze Yamaha nalezy do tych troche lepszych producentow i
> byle g. nie pcha do srodka. Finito.

Ricoh tez, a ich nagrywarki z optyka sony to najlepszych nie naleza...

> Ale moze male podsumowanie: 1) niech kolega sprobuje za niecale 300 zl
> zakupic nowy (bo ta yamaha to ma/miala byc nowka) w58e. Watpie, zeby
> sie udalo;

Dobry argument.

> 2) piszemy z dwoch roznych punktow widzenia: ja - o tym, co
> wlasnorecznie poskladalem/uzywalem, kolega - o statystykach = bedzie
> ciezko sie dogadac, co nie znaczy, ze nie mozna ;)

Ja tych nagrywarek tez dodtyklem i uzywalem :)

-- 
Krzysztof Szczepanek mailto:silverman_at_go2.pl       
       >>>> www.biosoldier.prv.pl <<<<               
!!Music's for you and me, Not the fucking industry!! 


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:17:40 MET DST