Re: Yamaha nagrywarka 8424 czy warto

Autor: Jarek G. (jgoralski_at_faq.net.pl)
Data: Sat 16 Feb 2002 - 11:20:30 MET


Dnia Fri, 15 Feb 2002 14:15:06 +0000 (UTC), Krzysiek <silverman_at_go2.pl>
napisal(-a) cos takiego:

>Nie mam nagrywarki. Ale mialem duza stycznosc z roznymi nagrywarkami i
>yamahy nie nalezaly do najtrwalszych.
(...)
>Czyli spierasz sie z mna bo masz/miales te _2_ nagrywarki. Czy nie sadzsz,
>ze to duzo za malo do statystkyk?
To i tak wiecej, niz w Twoim przypadku, nieprawdaz? ;)
Co do statystyk: pewnie, ze to zadna proba. Ale lepsza taka niz zadna.. jak
u Ciebie. (hint: pierwszy Twoj post)

>> _dokladniej_* Jak na razie, nie widac ZADNYCH roznic - poza marka... a
>> marka to nie wszystko.
>Dokladnie.
Fajnie, ze sie zgadzamy :)
Ale chcialbym Ci powiedziec, ze ta moja Yamaha zostala odkupiona od kolegi,
ktory troche na niej ponagrywal (widzialem, ile ma _swoich_ plytek z softem
i divx'ami...). A jest z 1998/9 roku - czyli ma juz 3-4 lata uzywania.. i
co Ty na to? Cholera nie chce sie zepsuc, padlo jedne.. ;))

>> * mozna np. oceniac jakos wykonania nagrywarek po wadze - sony
>> byla/jest lekka jak piorko, teac i yamaha waza mniej wiecej tyle samo..
>> czyli nie oszczedzano na materiale, co zapewnia wieksza trwalosc i
>> dluzszy czas precyzyjnego dzialania.
>Jak sadzisz ile moze wazyc opytka w nagrywarce? 1/20 wagi nagrywarki?
>A przypominam ze opytyka najczesciej siada w nagrywarce (oczywiscie
>pomijamy samsungi :)
Ja bym powiedzial, ze oprocz optyki wazna jest (i to niemalo) mechanika..
co Ci po optyce, jak laser nie trafi gdzie powinien?

>> PS. Czepilem sie nie tyle gorszej jakosci Teac'a, co Twojego pierwszego
>> postu.. ;)
>Od tego wkoncu sa grupy dyskusyjne :)
Hmm.. od czepiania sie? ;)

Pozdrawiam,

mailto: jgoralski_at_faq.net.pl
GG: 425767 (ICQ mi zdechlo..)



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:17:04 MET DST