Autor: Dylon (dylon_at_wp.pl)
Data: Tue 12 Feb 2002 - 02:19:34 MET
In article <a49aut$3g2$1_at_news.tpi.pl>, raveman_at_poczta.onet.pl says...
> Witam!
> Mam bardzo poważny problem !!!
> Mianowicie mam cztery partycje na jednym dysku jedną podstawową i jedną
> rozszerzoną(w tym trzy logiczne). Używam programu Partition Magic 4.0 i
> chciałem zmienić rozmiar partycji tzn. jedną zmniejszyć drugą zwiększyć za
> pomocą funkcji Resize. Wszystko zrobiłem jak trzeba i poprosił mnie program
> o zatwierdzenie zmian po czym nastąpi reset kompa( niby normalnie). Po
> resecie komp odpalił się i wiadomo zaczął zmieniać rozmiary partycji. Gdy
> był w operacji 3 z 11 tzn. to znaczy zwiększał partycję nie wiem dlaczego
> stwierdził że jest błąd na tej partycji i przerwał operację napisem Press
> any key to reboot computer, tak też zrobiłem.
> No i stało się od tej chwili niby partycja jest lecz na niej nic nie
> ma( tak pokazują wszystkie programy narzędziowe np.Windows Commander), a
> przecież zajęte było 7...MB z 8000MB( ok 300MB było wolne). Klikając na
> właściwości "komputer" pokazuje, że owe 7...MB jest na tym dysku, a żadnych
> katalogów nie ma!!! Próbowałem różnymi programami np. NDD czy Scandiskiem i
> nic. W NDD pokazuje że nie może znaleźć Master Boot Record.
ehhh no to masz problem. partition magic jest na tyle niemadry ze
podczas pracy z partycjami(np zmiana rozmiaru, laczenie) robi jedna
partycje typu 3c (partition magic recovery), zmienia co ma zadane i
dopiero na koniec ustawia znaczniki partycji w tablicy.
wlasnie dzisiaj pm7 !!! zrobilo mi ten numer ze przy zmianie rozmiaru
postanowil sie zawiesic (a i tak dla pewnosci robie wszystko w wersji
dosowej) no i polecialy mi wszystkie dane. :(((
z tego co wiem nie ma mozliwosci odzyskania danych :((((((
no ale moze sie myle. jesli tak to gdy sie dowiesz to daj znac :)))
-- Pozdrawiam Dylon dylon_at_wp.pl GG:2200145
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:14:48 MET DST