Re: Powiesiłem na ?cianie...

Autor: Kzysio (kzysio_at_f2virt.onet.pl)
Data: Tue 05 Feb 2002 - 18:05:15 MET


"GLide" <glide_at_terramail.pl> wrote:
> To Outlook obi taka sieczke???

Świetny argument!
Zacznę wysyłać posty w HTML-u i będę pisał, że to programy odbiorcy robią
taką sieczkę.
Naprawdę bardzo mi się podoba ten argument.

> Dlatego tez nie napisalem ani Tobie ani MC abyscie zmienili czytniki
> ;-))) (chociaz z drogiej strony co Was przy nich trzyma?)
> Ja uwazam np. za brak szacunku brak jakiejkolwiek rozwagi (wynikajacej
> z niewiedzy i _lenistwa_ w zapozaniu sie wlasnie tymi i owymi
> przypadlosciami tego programu)

Niektórzy są lamerami, inni dodatkowo są leniwi, a nie wszystkie systemy są
tak wspaniałe jak Linux. No i co z tego? Do czego nas to upoważnia?
Jeżeli ktoś widzi otwarty samochód (albo samochód ze słabym alarmem) i
postanowi się nim przejechać, aby uświadomić właścicielowi słabość
zabezpieczeń, to chyba wiesz jak zostanie nazwany...

> i bomardowanie roznymi Nimdami i
> Klezami innych uzytkownikow Internetu (jesli MC nie mial pojecia o
> takim zjawisku, to moze ten begin da mu troche do myslenia i
> zabezpeieczy odpowiednio swoj soft ku pozytkowi swojemu i innych
(jesli zdwal sobie z tego sprawe to zwracam honor.)

Zdaję sobie sprawę z tych zagrożeń. Mam antywirusowy skaner poczty i jak na
razie jedyną uciążliwością jakiej doświadczam z powodu używania OE, to
"begin". Moja książka adresowa jest pusta.

> Ja to podsumuje inaczej:
> Zaczac trzeba od tego ze brakiem szacunku jest publiowanie tak
> dziurawego softu. Dopiero gdy zostanie on pdowiednio poprawiony (jak
> na razie to przypmina on zestaw Adama Slodowego - "Polataj i
> skonfiguruj to sam" przejsc mozna do tego co i dlaczego jest lamaniem
> netykiety.

Zdarzają się lepsze i gorsze zamki do drzwi, ale to nie upoważnia
postronnych osób do wchodzenia do mieszkania, aby uświadomić domownikowi
jego niewiedzę i lenistwo, że nie jest specem od zamków. Zwłaszcza jeżeli
się wchodzi i nie podaje się powodu dla którego się to zrobiło.

> (jak na razie to nie mozna pisac begin bo Outlook jest jaki jest - w
> ten sposob mamy precedens dzisaj nie mozna begin, jutro znajdzie sie
> nowa dziura i nie bedzie mozna pisac innego slowka, pojutrze...)

Znaczy się, mam rozumieć, że słowo "begin" zostało napisane przypadkiem,
niechcący. A nie świadomie i złośliwie. Zwróć uwagę na to, że ci co piszą
"begin" nie wyjaśniają po co robią, nawet gdy ktoś pyta - powód - bo robią
to złośliwie, na złość użytkownikom OE, a nie z troski o ich bezpieczeństwo.

Rozumiem również, że skoro są dziury w jakiś systemach to można również się
do nich włamywać, niszczyć dane, pisać wirusy, bo przecież ich leniwi
użytkownicy sami sobie są winni, no i w końcu te dziury są - to
wystarczający powód.

Zdaję sobie sprawę z tego, że "begin" to nie to samo co wirus, ale na pewno
to samo co HTML.

Przecież to jest tak oczywiste, że aż się dziwię, że ta dyskusja wogule ma
miejsce.

Może nie zdajesz sobie z tego sprawy, ale oprócz leniwych użytkowników OE,
są jeszcze ludzie którzy ze swojego lenistwa, a może i z niewiedzy (która
też wynika z lenistwa), nie są specami od zabezpieczeń mienia,
przeciwpożarowego, nie budują w piwnicy schronów przeciw atomowych, nie
poświęcają całego wolnego czasu na ćwiczenie sztuk walki w celu własnej
obrony, nie mają w domu masek przeciwgazowych na wypadek ataku chemicznego
czy bakteriologicznego, nie chodzą na spacery z wyszkolonymi psami, które
potrafią wywąchać plastik u zamachowców samobójców, nie mają nawet czujników
ulatniającego się gazu, nie mają czujników mierzących radioaktywność, ba nie
badają nawet na bieżąco wody pitnej i kupowanej żywności, może Cię zaskoczę,
ale zdarzają się tacy leniwi nieucy.

> Pozdrawiam i szanujac twoje racje nie dopisuje w sygnaturce zadnego
> begina ;-)

;))

Pozdrawiam
Kzysio

ps. Podobno nie można się włamać do komputera który nie jest podłączony do
sieci. A skoro tak, to Linux też nie jest w 100% bezpieczny. A skoro tak, to
nie będziesz miał pretensji jeżeli...



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:13:22 MET DST