Re: Telefoniczna sekretarka na zewnętrznym modemie "voice"?

Autor: Leszek Ciszewski (prosze_at_czytac.fontem.lucida.console)
Data: Thu 28 Feb 2002 - 20:37:44 MET


> Ciekawe, ciekawe...
Sygnał ,,pertraktacyjny" był zbyt krótki. :)
Poza tym -- chyba modem nie od razu łapie,
że przychodzi faks i początkowo gada
jako sekretarka. Jeśli po tamtej stronie
siedzi człowiek -- to może zaczekać do
wygadania się i powtórzyć wysyłkę faksu.
Może coś mącę, bo ,,testy" przerwałem
dwa lata temu. (-:

> > Zgadza się? Trudno zgadnąć. :)
> > Chyba nie. :) +T-D -- :):):)
> > Napisane tak, że trudno odczytać. :)

> Niestety to dwa różne modele modemów.
> Nie jestem pewny czym dokładnie różni się wersja
> 21 od wersji 21D ale widziałem na stronie producenta
> obie wersje. Muszę się im przyglądnąć w wolnej chwili.
A możesz podać @dres tej strony?

> > Kosztował z pięć stów (zł 500)
> > i trochę mi głupio. :) Dziś chyba
> > bym wolał jakiś na USB. :)

> Gdybyś kupował go do peceta to pewnie tak...
> Ale do routera nie podłączysz na backup
> takiego z USB, musi być RS 232.
Router -- na komutawkę. :)

> > Ten -- na szeregowym -- niemal
> > za każdym razem gdy go włączam,
> > zawiesza mi WinDosa. :)

> ?????

> Jeżu, nie strasz mnie... czemu Ci
> wiesza windowsa???
Niskie przerwanie. :) (+ jakiś błąd w jego obsłudze)
> I co wtedy robisz?
Jak to co?! Odwieszam. :)
Wciskam taki odwieszalny przycisk
z napisem >>Reset<<. :)

Ciekawostka:
 -- Jak połatałem (najnowszymi łatami)
    OE6 -- to musiałem odwieszać tego
    kompa z częstotliwością ,,kilku" Hz. :)
    Dokładniej -- to ze dwa razy na minutę. :)
    Komp częściej nie pracował, niż pracował. :)
    Ach -- jak miło było coś wówczas pisać...
    Człowiek rozumiał dokładnie, co to znaczy
    'ulotność' i 'życie chwilą bieżącą'. :)
    Ale po tygodniu (sic!) mi się znudziło. :)
    No i teraz ten przycisk jest praktycznie
    nie używany. :) (modem pracuje 24x7
    z przerwami ,,konserwacyjnymi")

> > Ciekawostka:
> > skaner na 12V podłączyłem
> > bezpośrednio do zasilacza
> > komputera. Modemu nie mogę
> > tak zasilić, gdyż dochodzi
> > do zwarć. :) (pewnie trzeba
> > coś wyseparować :) )

> ???
> No to ładnie się bawisz... a potem
> się dziwisz, że Ci nie działa.
:):):)
Już spaliłem tuner TV, wielokrotnie
doprowadziłem do zwarcia w zasilaczu,
skaner zasiliłem nieodpowiednim napięciem
i ,,uciszyłem kartę dźwiękową... :)
Tuner TV trzeba było wymienić; reszta
wracała samoczynnie po wyłączeniu
i odczekaniu kilku s. :)

> > Podłączyłem go do karty
> > dźwiękowej zrobionym przez
> > siebie kabelkiem, który wpinam
> > w domontowane gniazdko, podłączone
> > do karty. :) I niestety -- nie mogę
> > przez ten modem prowadzić rozmów;
> > mogę słuchać tego, co mówią do mnie (automaty)
> > i to mi (chwilowo) wystarcza. :):):)
> > Oczywiście po wypięciu wtyczki
> > z modemu -- mam dźwięk w głośniczku modemu. :)

> > Tak, czy inaczej (podłączony kabelek
> > do mikrofonu, czy nie) nie mogę uzyskać
> > tego, że jestem słyszany. :)

> No to może Twój modem jest zwyczajnie uszkodzony?
Może. :)
Ale mikrofon w nim działa, bo mogę nagrywać powitania. :)
Działa też głośnik i wyjście audio. :)
Bardziej prawdopodobne jest to, że
nie potrafię namówić modemu do kolaboracji.
Z żadnego (jak dotąd) nie udało mi się
uczynić telefonu. Zawsze to samo:
 -- słyszę, co mówią do mnie,
    ale tego, co ja mówię,
    nie słychać po tamtej stronie. :)

Może jakaś sugestia/podpowiedź/dobra_rada?

Modem sam siebie sprawdza po włączeniu
i gdyby coś było ,,nie tak" -- to powinien
się chyba pochwalić taką rewelacją. :)

Lc.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:21:20 MET DST