Re: Powiesiłem na ?cianie...

Autor: Kzysio (kzysio_at_f2virt.onet.pl)
Data: Sun 03 Feb 2002 - 23:55:51 MET


"GLide" <glide_at_terramail.pl> wrote:
> >To nie załączniki, tylko brak szacunku dla użytkowników OE.
> A moze nie brak szacunku tylo sposob na zmuszenie wielu uzytkownikow
> Outlooka do zastanowienia sie na bledami i lukami tego programu.

Tak, znam tę argumentację.
I dzięki temu, za każdym razem muszę wykonać kilka dodatkowych "operacji",
aby przeczytać posta. Mało tego, widzę gruz zamiast polskich liter.

> Jak zapewne zauwazyles MC chyba zupelnie nie zdawal sobie sprawy z
> tego, ze komuikat Outlooka byl w tym wypadku wywolany bledem programu.

No to teraz już wie, ale pozwolę sobie skromnie zauważyć, że dowiedział się
tego właśnie od użytkownika OE...
Teraz przynajmniej przeczyta treść takiego posta, o ile zdoła wyłapać treść
spośród gruzu.
Pośrednio mogę zrozumieć (chociaż NIE popieram) tę argumentację w stosunku
do osób, które wstawiają "begin " na końcu posta, pozwalając tym samym
normalnie go przeczytać, niemniej jednak po wykonaniu kilku dodatkowych
"operacji", w celu upewnienia się czy czegoś więcej tam nie ma.

Pozwól teraz, że ja Ci coś powiem.
Spotkałem się na kilku grupach z zażartą dyskusją na temat wysyłania postów
w HTML-u. Coraz więcej osób robi to umyślnie. Chociażby niejaki Autor czy
Plonk, ale i wielu innych. Wiesz co oni mówią, jak to argumentują.
"Wystarczy zaopatrzyć się w dobry program taki jak OE i już można spokojnie
ich posty czytać, proste? A ile dodatkowych zalet - kolory, kursywa, itp."

I na koniec moje zdanie:
Dla mnie zarówno wysyłanie postów w HTML-u, jak i pisanie w ich treści
"begin " jest takim samym (zupełnie niepotrzebnym) łamaniem netykiety i
_brakiem_szacunku_ dla pozostałych grupowiczów - nie twórców oprogramowania
jak pisze Sebastian, bo to uderza właśnie w grupowiczów.

Pozdrawiam
Kzysio



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:12:36 MET DST