Re: AMD vs Intel rynek CPU

Autor: The_EaGle (theeagle_at_tenbit.pl)
Data: Mon 14 Jan 2002 - 18:30:34 MET


Krzysiek <silverman_at_go2.pl> wrote in

> Raty :-) 270zl miesiecznie i po problemie.
> Czyli "Zastaw sie, a postaw sie".
Ja skladalem dwa miesiace temu komputer w takiej WSI ZABITEJ DECHAMI ze jak
mi powiedziano ze tam jest telefon to myslalem ze z butow wyskocze... I
wiesz co? Zaplacili mi gotowka :-) chyba ze wzieli kredyt w banku ale z
tego co slyszalem to babcia dostal z Niemiec jakas tam rekompensate i
dolozyla dziecku. Oczywiscie internet (modem :-), 17" monitorek i
koniecznie Intel Celeron 1GHz bo ladnie sie prezentuje, do tego drukarka
itp :-) Uwazam ze najgorzej nie jest a Polacy i tak zawsze powiedza ze nie
maja co do garnka wlozyc.

> Albo im sie poprostu nie chce.
> Chleja wina i denaturat od rana do wieczora i tak mi caly dzien mija.
Ano wlasnie wiec jak sie im nie chce to ja mam dlatego np akcyze na paliwo
miec 150%??? Zaraz takiego bym przezegnal ;-) jak by mi na stacji podszedl
i prosil pieniadze...
 
>> UE itd itd Nie ma mowy o wystapieniu takiego kryzysu w Polsce.
>
> Bezrobosci rosnie, eksport pada bo zlotowka jest nienaturalnie mocna.
Bezrobocie rozsnie, export wzrasta :-), z Niemcami mamy dodatni bilans wiec
przy tak silnej zlotowce to jest prawdziwy wyczyn. Zmniejsza sie ujemny
bilans export-import - baaardzo dobrze :-). IMHO daleko nam do Argentyny.
Dlatego trzeba sluchac analitykow jak mowia o ekonomii a nie politykow, ci
zawsze powiedza tylko to co im wygodniej, tzn w zaleznosci w ktorej czesci
sejmu sie siedzi. :-)

> Tak BTW widziales jakie wyszktalcenie maja ludzie z jego partii?
He he podstawowe ma kilku z jego partii, zawodowe wiekszosc :-)))

> Mi jest poprostu wstyd w takich momentach ze mieszkam w Polsce :-(

Kiedys sie smielismy z Urbana teraz sie bedziemy smiac z Reppela :-)

>> To inna sprawa :-) jak sie chce zarabiac normalnie (tzn tak jak w
>> swiecie) to nie ma sie co zastanawiac i trzeba sie pakowac :-))) -
>> ostatni gasi swiatlo :-P
>
> Czekaj... najpierw musze studia skonczyc i jezyka sie nauczyc, a wtedy
> na polnoc :-)
Na polnoc to do Kanady, na zachod do Holandii, na wschod nigdzie sie nie
wybieram :-) a na pd to do Nowej Zelandii reszta sie nieliczy ;-) noooo
moze jeszcze Sydney tam sie po olimpiadzie podobno poprawilo. A co do
jezyka to przeciez nie bedziesz jechal tam gdzie nie mowia po angielsku -
ile to jezykow trzeba sie uczyc, jednen jest jezyk miedzynarowy.A w
Holandii i tak wszyscy znaja angielski. :-) Grunt to byc optymista :-)))
BTW ladny nam sie OT z tego zrobil :-) od CPU po Holandie :-)))

-- 
Best regards             
 	The EaGle         
...:::technology maniac:::...
*******************************
    theeagle_at_tenbit.pl


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:00:26 MET DST