Autor: Jarek G. (jgoralski_at_faq.net.pl)
Data: Mon 07 Jan 2002 - 11:24:35 MET
Dnia 7 Jan 2002 10:45:58 +0100, <Z.Maczynski_at_zetsa.torun.pl> napisal(-a)
cos takiego:
>Jako że nie miałem co robic w piatek wybrałem się na "wyprawę" po torunskich
>sklepach komputerowycj jako "zielony klient" :-) w celu "zakupu karty
>graficznej" :-)
>
>Wszedzie mówiłem że interesuje mnie karta na Kyro2 :-). Wszedzie namawiano mnie
Tak to niestety u nas jest.. ja kupuje sprzet w W-wie :) A lokalnie tylko
wtedy, gdy musze zakupic cos dla Instytutu (zeby problemow z gwarancja nie
bylo - ale tu tez nie jest rozowo, bo teraz np. czekam juz miesiac na gf2mx
creative'a, ktory sie lekko podgotowal, co widac od razu bylo golym
okiem... i dzis jade osobiscie sie zapytac, co z tym sprzetem)
>No cóż widac że "fachowość" dużej ilości spzredawców jest wręcz żenujaca i
>powinni oni raczej spzredawac ziemniaki a nie komputery ... :-)
Polecam firme "Tryton", ci sa fachowi ;)) Ostatnio znajomej wymienili hdd
(bo padl), dali stary, nic nie wpisali do karty gwarancyjnej, na dysku tez
zadnego nowego stickera.. a do konca gwarancji na calosc jakies 3 miesiace
zostaly; na szczescie padl po kilku dniach*. Wymienili, chyba na cos
nowszego tym razem - ale znow bez zadnego wpisu w karte. Na razie chodzi
OK, ale co jest w srodku, to nie da sie dokladnie stwierdzic, bo plomby :(
PS. Gdzie kolega zakupil te Kyro2? Bo moze zamiast tego gf'sa uda mi sie
jakis myk wykonac, i moze na Kyro2 wlasnie...?
* o dane z tego 'nowego' dysku, ktore poszly w piach to sie nawet nie
zajakneli
Pozdrawiam,
mailto: jgoralski_at_faq.net.pl
GG: 425767 (ICQ mi zdechlo..)
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 23:58:08 MET DST