Re: nagrywarka zamiast cd-romu

Autor: Leszek Ciszewski (prosze_at_czytac.fontem.lucida.console)
Data: Thu 06 Dec 2001 - 11:14:32 MET


"Radoslaw Sokol" <rsokol_at_magsoft.com.pl>

> Hi,
Hi.

> Leszek Ciszewski wrote:

> > ale może zechcesz mi wyjaśnić Twoje obliczenia?

> Nie wiem czy jest co wyjaśniać: napisałem, że te obliczenia to
> bardzo orientacyjne oszacowanie :)
Ale jak je (po/u)czyniłeś?

> Równie dobrze można by stwierdzić, że jazda samochodem ciągle
> pod górę jest zgodna z zaleceniami producenta, a jednak trzeba
> wtedy _znacznie_ częściej wymieniać wiele elementów, a silnik
> np. nie przejedzie n tysięcy kilometrów, a o połowę mniej.

Na silnik raczej najgorszy wpływ ma
jazda na krótkich odcinkach, zwłaszcza
zimą przy garażowaniu ,,pod chmurką".

> Teraz oczywiście nagrywarki są na tyle tanie, że strata urządzenia
> wartego 400 zł po dwóch latach pracy nie jest już aż tak wielkim

Nie chodzi mi o stratę tego urządzenia,
ale o przeciwstawienie tych dwóch sytuacji:
 -- szybsza strata nagrywarki
    i kupno nowej, najprawdopodobniej lepszej
 -- dłuższa żywotność nagrywarki
    oraz uwiązanie pieniędzy na CDRom.

> problemem. Jednak ze względu na delikatność mechanizmu głowicy oraz
> zastosowanego lasera odczyt i nagrywanie pakietowe (oba te zadania
> wymagają ciągłego pozycjonowania głowicy, _bardzo_ obciążającego
> miękkie plastikowe zębatki mechanizmu, oraz włączania i wyłączania
> lasera) zużyją sprzęt bardzo szybko. Oczywiście wytrzyma on czas
> gwarancji, bo na tyle został przewidziany, ale w zależności od
> klasy urządzenia przeżyje tylko określony czas dłużej.
Zbyt trudne, jak dla mnie.

> > Tak więc -- skaner nie padł w wyniku
> > ,,przepracowania", ale powodem był czas. :)

> Podobnie jest z nagrywarkami w przypadku nagrywania -- można nagrać
> na marnej nagrywarce 100 płytek albo 5000 płytek, a i tak padnie
Nie była to drukarka marna.
Na tamte czasy była (chyba) [jakościowo]
jedną z najlepszych. HPIIp. Jakościowo,
bo oczywiście były inne, wydajniejsze itd...

> po dwóch latach. Jednak po obciążeniu odczytem może paść po roku --
> -- to jest już nie ilościowa, ale wręcz jakościowa różnica w
> obciążeniu napędu.

> > Być może za te trzy lata (po których
> > rozsypie się nam nagrywarka) cena nowej
> > będzie niższa od dzisiejszej ceny CDRomu.

> Może -- jeśli ktoś lubi zmieniać sprzęt, to nie zabraniam używać go
> do woli :) Ja osobiście jednak wolę pozostać przy moim dwuletnim TEACu
> 6x SCSI jeszcze co najmniej ze dwa lata, gdyż nie potrzebuję żadnej
> funkcji, której on nie ma.

Czyli razem cztery?
To zaledwie rok dłużej, niż ,,tamta" -- mocno obciążona.
Oczywiście nie o przekomarzanie tutaj chodzi.
Pytam znowu:
 -- dlaczego czytanie płyt nagrywarką, ma na nią tak zły wpływ?
BTW -- ja używam stale swojej nagrywarki, do czytania płyt CD,
na zmianę z odtwarzaczem DVD i nie mam problemów z nagrywarką.
Gorzej ma się DVD... Zapewne dlatego, że to LG... :) :)

Z pozdrowieniami,

Lc.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 23:31:52 MET DST