Re: Kto potrafi rozwiązać ten diabelski problem?????!!! Dłuuugieee.

Autor: borsuk_at_borsucza.norka
Data: Sun 02 Dec 2001 - 08:23:01 MET


X-Licznik: 66

W artykule <slrn.pl.a0i5sq.cb.borsuk_at_jk-amierzynski.elektrownia>,
Zbig.Drwiega napisał(a):

> Pentium II 350 na płycie M726 (PC100) i WIN98
> Zmontowany chyba w 1998r. Montaż nie firmowy.
> Wieszał się zawsze tzn. od samego poczatku("zamarzał obraz").
> Z różną częstotliwością na przestrzeni tych trzech lat.
> Pierwotnie miał kartę grafiki nVidię.Zmieniłem na zwykłą S3Trio
>
 
> Czy trafi któryś tego ToTo Lotka? :-]

No, wiec dodatkowe uscislenie:
- obecnie podstawowym dyskiem jest Seagate.Na poczatku byl 4GB Cawiar
-karta graficzna? Byla NVidia TNT, potem S3Trio, sterowniki kompletnie
wymieniane.Potem VIPER 770. Potem znow S3.
Wiec chyba sprawa tez i nie w sterownikach...
- opcje pracy dyskow z Panela sterowania nic nie daja, bo system byl
przeinstalowywany.A ostatnio doszlo do tego, ze wyciolem w pien katalog
C:\Windows\system, a potem i C:\windows.Dopiero ponownie zainstalowalem Win98
Jest teraz wiec "goly".Bez zadnych ustawien...
-temperatura procesora?Past nie stosowalem.
Ale to nie temperatura, bo wypadniecie(lub"zamarzniecie")zdarza sie
czasami natychmiast po uruchomieniu...
A procesor tymczasem zostal juz zmieniony, i nie jest obciazany ciezka
praca. Zadnych grafik w grach nie przerabia.

-zasilacz. I tu ten domysl daje mi wiele do myslenia....
Zamarzniecia i zresetowania sie (az do wylaczenia- wlacznie!) przede
wszystkim zdarza sie na Windowsie.
Linux MDK byl od tej choroby wolny. Dlaczego?
Jesli to zasilacz -to Linux korzysta mniej z energii? Nie jest tak
energochlonny?
Choc ostatnio tez i Linux mial pojedyncze przypadki "wypad-u".

Tak wiec- ZASILACZ?
Musze czekac do jutra-pojutrze...

___________________________________________________________________________
Pozdrawiam
Dr.Zbig.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 23:29:52 MET DST