Re: Blondynce padl pecet...

Autor: plitkin (plitkin_at_interia.pl)
Data: Thu 18 Oct 2001 - 23:57:56 MET DST


A ja radze sprobowac nacisnac i przytrzymac "RESET" (kilka razy) po tym, jak
nie wystartuje. Qmpel mial cos takiego i wlasnie w ten sposob kompa
uruchamial :-)



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 23:08:38 MET DST