Autor: zuko / Shark von Cygnus (shark_at_post.pl)
Data: Sat 06 Oct 2001 - 12:36:16 MET DST
On Sat, 06 Oct 2001 09:35:16 +0200, januszek
<januszek_at_antyspam.rubikon.pl> wrote:
>caly lokal. Moral jest wiec taki, ze jezeli przychodzi Pan z BSA a Ty
>masz tylko legalne oprogramowanie to nie rob mu przeszkod. Jezeli masz
Okej, tylko taka sytuacja:
Wpadają panowie z BSA, z nakazem prokuratora no i wiadomo, wszyscy sio
od kompów, niczego nie dotykać, nie kasować, itd. A ja muszę w ciągu 2
minut dokonać jakiejś bardzo ważnej dla mojej firmy operacji przez
Sieć. No i przez ten ich nalot nie mogę tego zrobić, w konsekwencji
czego mam poważne straty z firmie. No i kto i czy w ogóle za to
odpowiada potem?
No sory, ale jak to czytam, to mnie mrozi. To przecież kurde strach w
ogóle mieć w firmie kompa, nieważe czy legalnie czy nie, bo i tak
możesz dostać po dupie.
-- zuko / Shark von Cygnus e-mail: shark_at_post.pl; http://www.zuko.prv.pl - wyciszanie wiatraków "Dla podkreślenia wagi moich słów Siłacz palnie pięścią w stół."
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 23:03:40 MET DST