O monitorach słów kilka (dość długie)

Autor: Przemek (cornhole_at_darmo.alter.pl)
Data: Fri 21 Sep 2001 - 21:33:20 MET DST


Często piszę na grupę - chyba trochę częściej pytam niż odpowiadam, więc
postanowiłem opisać moje zdobywane ostatnio doświadczenia z różnymi
monitorami 17" - myślę, że przydadzą się może osobom chcącym kupić monitor.
Ostrzegam jednak, że ocena niektórych monitorów opiera się na ocenie tylko 1
lub kilku egzemplarzy, tak więc zbytnio proszę mych wniosków nie uogólniać.
Dodatkowo to tylko subiektywna ocena.

Jako, że czekam na wymianę (zwrot pieniędzy) za Hyundai'a 790D, który miał
spieprzoną geometrię, w międzyczasie oglądałem inne monitory jakie chciał mi
sprzedawca dać w zamian.
No cóż - na grupie wiele osób zachwala Sony i wszystko inne co działa na
Trinitronie. Mam aktualnie w zastępstwie NEC'a FE700 (Trinitron), który poza
niezłą ostrością jest beznadziejny. Górna linia obrazu jest pofalowana,
bocznych krawędzi nie da się ustawić, żeby były całkiem proste, monitor
strasznie pompuje (tj. zmienia wymiary obrazu przy przechodzeniu z ciemnego
koloru na jasny i na odwrót). Poza tym aby obraz uzyskał ustawione wcześniej
rozmiary, należy poczekać ok. 15 minut od załączenia monitora - wcześniej
jest rozciągnięty w dół (tak, że w windowsie pół dolnego paska zadań jest
zakryta a z prawej strony jest margines >1cm). No i strasznie strzela przy
przechodzeniu między różnymi rozdzielczościami. Pomijam nieostre i
pokrzywione rogi ekranu, poza tym paski utrzymujące maskownicę są widoczne i
to nie tylko na całkiem białym tle - mnie to wkurza. OSD niezbyt rozbudowane
i przynajmniej mi nie przypadło do gustu. Częstotliwość pozioma
cieniutka(~70KHz)

Oglądałem również (ale niestety 1 tylko egzemplarz) Sony E220. Ostrość OK,
aby ustawić proste boczne krawędzie trochę się namęczyłem a i tak nie dało
się ustawić idealnie. Poza tym miał to samo co mój Hyundai, tj. dolna
krawędź (w Hyundai'u górna) zamiast prosta była lekko eliptyczna, a co za
tym idzie wszystkie proste poziome linie na dolnej połowie ekranu były lekko
wygięte swymi końcami w dół. Poza tym OSD też dość skąpe, a sterowanie dla
przyzwyczajonych do tradycyjnych guziczków dość denerwujące. Pompowanie
średnie, choć obraz jest wyraźnie zniekształcony gdy np. połowa ekranu jest
biała a połowa czarna. Częstotliwość pozioma niezła (~86KHz)

Oglądałem też Samsungi (tu dość dużo egzemplarzy). Co do ostrości to całkiem
dobra (na pewno nie lepsza niż na Trinitronach ale nie zauważyłem też, żeby
była gorsza). W większości oglądanych 753 i 755DF geometria obrazu bije
zdecydowanie Sony i NEC'a. OSD jest średnie. Częstotliwość pozioma cieniutka
w 753 (70KHz) dla 755 niezła (85KHz)

Mój Hyundai 790D z pewnością bije wszystkie opisane jeśli chodzi o OSD
(bardzo mi się podoba a poza tym jest bardziej rozbudowane). W moim
egzemplarzu pompowanie było niewielkie ale za to przy przechodzeniu z
ciemnego do jasnego tła, jasne tło po chwili troszkę ciemniało. Geometria
poza tym, że górna połowa ekranu była trochę wygięta (ok. 2mm), niezła.
Ostrość również dość dobra. Częstotliwość pozioma wysoka - 96KHz.

No i jeszcze Highscreen 1797DX - poza ostrością wszystko było ok. Niestety
przy 100Hz obraz wyglądał nieładnie (pisałem już o tym na grupie - cienkie
linie poziome na całej wysokości ekranu).
Częstotliwość pozioma wysoka - ok. 96-98KHz

Oglądałem też płaski model Relisys (nie pamiętam oznaczenia, ale wiem, że
miał chyba 86KHz). Jak zobaczyłem, że obraz jest nieostry, to reszty nie
oglądałem.

Tak więc potwierdza się, że aby kupić dobry monitor, nie wystarczy iść do
sklepu i poprosić o ten, który jest dużo droższy od najtańszych i ma lepsze
parametry ale przede wszystkim trzeba dobrze obejrzeć nasz egzemplarz zanim
się na niego zdecydujemy. Tak na moje oko przynajniej w 50-70% oglądanych
monitorów można znaleźć jakiś (choćby niewielki) defekt.

Komentarze do mojego wywodu mile widziane :)



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 22:54:35 MET DST