Autor: KRiZBi (krizbi_at_ANTYSPAMCUTITpoczta.fm)
Data: Fri 14 Sep 2001 - 22:06:50 MET DST
Dnia Thu, 13 Sep 2001 23:26:32 +0200, plitkin napisał/a :
>> Mnie na przykład rozwaliło porównanie DVD Audio (96kHz/24bit) i
>> normalnego CD (44kHz/16bit):
>
>To swieta prawda. Wystarczy wlaczyc dowolna muzyczke z DVD i z plyty CD -
>mysle ze kazdy odczuje roznice. Nawet ja to slysze. Dzwiek z DVD jest
>bardziej przestrzenny, pelniejszy i bardziej wyrazny.
Ja nie neguje, że to prawda, bo teoretycznie jest to prawda.
Tylko aby się o tym przekonać potrzebny jest sprzęt za xxxxx zł, a nie
jakieś śmieszne playerki, z pływajacym przetwornikiem DAC, szumiącym
DSP i takie tam, a przede wszystkim audiofilski słuch (większość osób
nie słyszy powyzej 16 kHz i SNR poniżej 80 dB). Wykazywanie wyższosci
DVD audio nad CD w "domowych" warunkach sprowadza się do wykazywania
wyższosci ŚBN nas Wielkanocą.
Zresztą prawdziwi audiofile to cyfrą się brzydzą :)))
To, ze wydaje ci się, że DVD brzmi lepiej na pewno nie jest zasługą
96/24 (właśnie, mówisz o DVD audio, czy o dźwięku AC-3 z filmów ?).
Napisz może jak to porównywałeś, na czym porównywałeś...albo nie, bo
to już NTG, zresztą mnie nie przekonasz :))))
BTW wiesz co to są szumy kwantyzacji, nie ?
>Ale co do plyt CD nagranych z rozna predkoscia..... Mi osobiscie wystarczyl
>wyzej wspomniany test. Ja nie slysze roznicy, wiec po co przeplacac :-)
właśnie, liczy się to co słyszysz, a nie cyferki w reklamach. Tylko że
często siła sugestii w nich zawarta jest taka, że wydaje się że to
słyszysz :))))
pozdro
-- KRiZBi
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 22:52:37 MET DST